Działacze PO: nie głosujcie na naszego kandydata
Działacze Platformy Obywatelskiej zostaną zobowiązani do informowania opinii publicznej, by nie głosować na kandydującego z listy tej partii do Rady Miasta Poznania dyrektora jednej z poznańskich szkół niepublicznych, jeśli ten sam nie zrezygnuje z udziału w wyborach - powiedział w Katowicach lider PO, Donald Tusk.
20.10.2006 | aktual.: 20.10.2006 16:10
52-letni Andrzej C., członek PO, jest podejrzany o zgwałcenie 16-letniej dziewczyny. Na wniosek Prokuratury Okręgowej w Poznaniu sąd w Środzie Wielkopolskiej aresztował go na trzy miesiące.
Poznańscy działacze PO zwrócili się do sądu partyjnego o zawieszenie C. w prawach członka ugrupowania; zapowiedzieli też, że będą go nakłaniać by zrezygnował ze startu w wyborach, jednak po zarejestrowaniu list nie mogą go już wycofać.
Zobowiążę ludzi Platformy, by - jeśli ten człowiek sam nie zrezygnuje - każdy mieszkaniec tamtego okręgu wiedział, że nie należy na niego głosować. Społeczność lokalna zresztą wie lepiej niż ktokolwiek inny, o kogo chodzi - mówił Donald Tusk.
Lider PO podkreślił, że nie zna aresztowanego dyrektora, co oznacza, że nie odgrywa on żadnej roli w Platformie Obywatelskiej. Dodał, że w tym przypadku władze partii są podobnie bezradne jak rodzice dzieci ze szkoły, w której mężczyzna piastował stanowisko dyrektora.