Dziadek śmiertelnie potrącił rocznego wnuczka
Do wstrząsającego wypadku doszło przed jednym z domów w Houston w stanie Teksas. Roczne dziecko zostało śmiertelnie potrącone autem przez własnego dziadka - podaje serwis internetowy lokalnej telewizji KHOU.
Tragedia rozegrała się, kiedy dziadek wyjeżdżał samochodem z przydomowego pojazdu odebrać inne dziecko. Był przekonany, że jego roczny wnuczek jest pod opieką rodziców, okazało się jednak, że chłopiec w jakiś sposób znalazł się przed domem.
Co najbardziej szokujące, mężczyzna ruszając samochodem, nawet nie zauważył, że potrącił chłopca. Dopiero kiedy wrócił dotarło do niego, że nieświadomie doprowadził do tragedii.
Chłopiec trafił do miejscowego szpitala, gdzie na miejscu stwierdzono jego zgon. Policja wszczęła oficjalne dochodzenie, ale na razie zdarzenie zakwalifikowano jako nieszczęśliwy wypadek - informuje serwis KHOU.