Dyskryminowani ojcowie pikietowali w obronie swoich praw
Kilka osób ze stowarzyszenia Ojcowie PL pikietowało budynek wrocławskiego sądu. Protestowali, bo chcą uznania swoich praw do dzieci. Uczestnicy mieli ze sobą transparenty "Stop dyskryminacji ojców" oraz "Żądamy praw dla ojców".
31.03.2009 | aktual.: 31.03.2009 13:36
Prezes stowarzyszenia Krzysztof Gawryszczak wyjaśniał, że protestujący wspierają jednego z kolegów, który ma proces o prawa do dziecka w sądzie rodzinnym w Wrocławiu.
Uczestnicy pikiety krytykowali sądy rodzinne uznając, że są one reliktem PRL-u, a dodatkowo zasiadają w nich niemal wyłącznie kobiety.
Sędzia Bogusław Tocicki podkreśla, że przyznawanie w większości praw opieki nad dziećmi matkom na swoje uzasadnienie, zwłaszcza w przypadkach małych dzieci. Ale - jak dodał - nie jest to regułą.
Wyjaśnia, że sędziom w podejmowaniu decyzji pomagają biegli psychologowie, psychiatrzy i pedagodzy, którzy badają więzi emocjonalne w rodzinie.
Uczestnicy pikiety byli bardzo głośni. Mieli ze sobą bębny i megafony. Z tego powodu trzeba było przenieść jedną z rozpraw do innej sali.