Trwa ładowanie...
d3ybjv4
05-04-2006 03:10

Dyrektor ośrodka zabierał pacjentom karty NFZ

Dyrektor Samodzielnego Publicznego Zakładu
Terapii Uzależnień i Współuzależnienia w Siemianowicach Lech
Cierpioł odbierał swoim pacjentom karty ubezpieczenia zdrowotnego
NFZ - czytamy w "Dzienniku Zachodnim".

d3ybjv4
d3ybjv4

Sprawę na wniosek śląskiego NFZ bada prokuratura. Istnieje bowiem podejrzenie, że Cierpioł poświadczał w dokumentach dla Funduszu nieprawdę.

Wszyscy musieliśmy zostawiać karty w sekretariacie Zakładu bez gadania. Nikt nie pytał Cierpioła po co mu nasze karty, bo dla nas to był guru - mówi Marek pacjent ośrodka.

Cierpioł jest postacią kontrowersyjną - pisze gazeta. Poza pracą w ośrodku, gdzie leczy uzależnionych z alkoholu, hazardu, narkotyków, prywatnie stosuje praktyki rebirthingu, czyli oczyszczania się poprzez oddychanie. Dwa razy w roku organizuje wyjazdy z uzależnionymi z ośrodka do miejscowości Płone za Żywcem.

We wrześniu Marek wraz z kolegą zgłosili sprawę odbierania kart w śląskim NFZ. Ryszard Stelmaszczyk, rzecznik Funduszu w Katowicach przyznaje, że mieli zgłoszenie o rzekomych nadużyciach w ośrodku w Siemianowicach.

d3ybjv4

Karta chipowa jest osobistym dowodem potwierdzającym, że dana osoba jest ubezpieczona i autoryzuje jej wizytę w ośrodkach zdrowia. Zabieranie go właścicielowi w innych celach jest zabronione - mówi Stelmaszczyk.

NFZ sprawę zgłosił w siemianowickiej prokuraturze. W tym przypadku rzeczywiście zachodzi podejrzenie poświadczenia nieprawdy w dokumentach przekazywanych przez ośrodek dla NFZ - przyznaje Sebastian Głuch z prokuratury w Siemianowicach.

Śledztwo w tej sprawie ruszyło 8 marca br.

Cierpioł w rozmowie z "Dziennikiem Zachodnim" przyznaje, że odbierał swoim pacjentom karty NFZ. Karty były zwracane natychmiast po dokonaniu rejestracji usług - tłumaczy. (PAP)

d3ybjv4
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d3ybjv4
Więcej tematów