"Dymisja Tymoszenko to podział 'pomarańczowego obozu'"

Prezydent Ukrainy Wiktor Juszczenko zdymisjonował rząd Julii Tymoszenko. Misję utworzenia nowego gabinetu powierzył Jurijowi Jechanurowowi. Juszczenko podpisał też dekret o dymisji sekretarza Rady Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony Petra Poroszenki.

Zdaniem Grzelaka, tej sytuacji "nie można się dziwić". Jednolity w sprzeciwie wobec Kuczmy i Janukowycza "obóz pomarańczowy" podzielił się, bowiem między nimi cały czas istnieją różnice w poglądach i pomysłach na sprawowanie władzy - podkreślił. Jak zauważył, zasadnym pytaniem jest "jak Ukraina z tego wyjdzie".

Grzelak ocenia, że po dymisji Tymoszenko, obozowi "pomarańczowej rewolucji" trudniej będzie wygrać wybory parlamentarne, bowiem była już pani premier Tymoszenko zajmie się działalnością opozycyjną. Może sprzyjać to opcji prorosyjskiej i projanukowyczowej - powiedział Grzelak.