Dymisja rządu Wiktora Janukowycza

Janukowycz podał się do dymisji 31 grudnia ubiegłego roku. Podkreślił, że nie widzi dla siebie miejsca w układzie politycznym, którym kierować będzie Wiktor Juszczenko, wybrany na prezydenta 26 grudnia w powtórce II tury wyborów prezydenckich.

Po wybuchu "pomarańczowej rewolucji" po sfałszowaniu drugiej tury wyborów prezydenckich, ukraiński parlament uchwalił 1 grudnia wotum nieufności wobec gabinetu Janukowycza. Prezydent Kuczma nie podpisał jednak wtedy dymisji premiera, która byłaby równoznaczna z odejściem całego rządu.

Pod koniec grudnia Centralna Komisja Wyborcza odrzuciła skargę złożoną przez Janukowycza w związku z naruszeniami ordynacji w czasie powtórzonej drugiej tury wyborów 26 grudnia.

W czwartek po południu ma się odbyć przed Sądem Najwyższym Ukrainy rozprawa odwoławcza od decyzji CKW. Jednak nawet w obozie Janukowycza panuje przekonanie, że batalia jest i tak przegrana.