PolskaDymisja na znak protestu

Dymisja na znak protestu

Zastępca dyrektora biura Rzecznika Interesu Publicznego Antoni Zieliński podał się do dymisji. Jak podały telewizyjne Wiadomości, zrobił to na znak protestu przeciwko nominacji na dyrektora tego biura byłego esbeka i pracownika UOP, pułkownika Waldemara Mroziewicza.

Zieliński - związany z solidarnościowym podziemiem - nie wyobraża sobie współpracy z byłym funkcjonariuszem SB. Przeciwko nominacji protestują także pracownicy biura. Nie chcą - jak twierdzą - pracować z osobą zamieszaną w palenie esbeckich akt.

Pracownicy biura nie mieli w środę zgody, by rozmawiać z dziennikarzami. Przesłali za to list, w którym pytają, czy jako wieloletni funkcjonariusz SB i podjerzany o niszczenie archiwów peerelowskiej bezpieki Mroziewicz ma właściwe kwalifikacje moralne do pełnienia funkcji kierowniczej w tak specyficznej instytucji.

Zastrzeżeń nie ma Rzecznik Interesu Publicznego Włodzimierz Olszewski - on podpisał nominację. Dodał, że Mroziewicza trzeba oceniać przez pryzmat dokonań a nie "nieudowodnionych podejrzeń".

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)