Dym nad Gdańskiem. Spłonęła hala w Oruni
Duży pożar hali magazynowej w Gdańsku-Oruni. W akcji wzięło udział ponad 25 jednostek straży. Ogień strawił większą część budynku.
Jak podaje RMF FM, ogień pojawił się nad ranem w hali przy Trakcie św. Wojciecha. W środku mieściły się hurtownie, w tym skład mebli.
Starszy aspirant Marcin Karnowski z Komendy Wojewódzkiej Państwowej Straży Pożarnej w Gdańsku wyjaśnia, że ogień objął połowę hali o powierzchni ok. 7 tys. m. kw. Ogień objął hale hurtowni mebli, ale również magazyny ze sprzętem elektronicznym i farmaceutykami.
"Prosimy unikać wdychania dymu i przebywania w rejonie pożaru" - apeluje w mediach społecznościowych Tomasz Augustyniak, Pomorski Państwowy Wojewódzki Inspektor Sanitarny.
Nie ma doniesień o poszkodowanych. Dym widać z całego Trójmiasta, ale także ze zachodniej części Żuław.
Trakt Św. Wojciecha, na wysokości ul. Starogardzkiej, był zamknięty dla ruchu przez wiele godzin.
Objazd możliwy był przez ul. Nowolipie, obwodnicę południową i obwodnicę Trójmiasta. Opóźnione mogą być autobusy linii nr 132, 154, 189, 205, 207, 210 i 232.
Przyczyny pożaru nie są jeszcze znane.
Spłonęły maszyny, całe linie produkcyjne i niektóre biura. Bardzo ucierpiała m.in. firma, która produkuje meble - Centrum Drzwi Przesuwanych straciła wszystkie materiały, a część produkcyjno-stolarska już nie istnieje. Spłonęło w sumie 4 z 7 tys. mkw, które liczy cały kompleks.
Masz newsa, zdjęcie lub film? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl