Dyduch: Samoobrona może wychodzić z koalicji
Jeżeli Andrzej Lepper wezwie swoją partię do
wyjścia z koalicji w regionach w całym kraju - to jest to jego
ryzyko - oświadczył sekretarz generalny Sojuszu Lewicy
Demokratycznej Marek Dyduch.
06.02.2003 18:14
W czwartek Samoobrona zdecydowała o wyjściu z koalicji, którą tworzyła z SLD i PSL, w sejmiku województwa łódzkiego. Według Leppera, w najbliższym czasie Samoobrona może zdecydować o wyjściu z koalicji również w innych regionach.
Nie zawieraliśmy koalicji dla władzy, tylko dla regionu - powiedział Dyduch.
Jeżeli w Łodzi Samoobrona po paru miesiącach wychodzi z koalicji to wydaje się, że nie była tam poważnym partnerem - ocenił Dyduch. Jego zdaniem, prawdopodobnie chodzi o stanowiska, a nie program.
Z tego co wiem, Samoobrona prawie we wszystkich województwach wchodziła w koalicje bezwarunkowo, również jeżeli chodzi o pewne stanowiska. Z moich informacji wynika, że dopiero później te żądania się zwiększają - mówił Dyduch.
Ponadto - jak dodał - w niektórych województwach Samoobrona staje na czele protestów - tak jakby chciała rządzić jak Marian Krzaklewski: tworzyć koalicje, a z drugiej strony - stawać na czele protestów.
Tak się nie da. Jeżeli Samoobrona będzie w ten sposób postępować, to my nie będziemy ubolewać - niech wychodzi z koalicji, najwyżej będą inne koalicje bądź komisaryczny zarząd i wcześniejsze wybory. Droga jest otwarta - powiedział Dyduch. Nie da się rządzić w regionach w sposób niestabilny.
Sekretarz generalny SLD wierzy jednak, że w wielu regionach koalicja będzie trwała. (and)