Dwutonową rzeźbę złodzieje wywieźli ciężarówką
W hrabstwie Hertfordshire na
północ od Londynu złodzieje skradli brązową rzeźbę wybitnego
brytyjskiego rzeźbiarza Henry'ego Moore'a - poinformowała
policja. Rzeźbę, która waży dwie tony i ma 3,5 m długości, złodzieje
wywieźli ciężarówką.
17.12.2005 | aktual.: 17.12.2005 19:03
Wartość rzeźby, która przedstawia spoczywającą postać, szacowana jest na 4,4 mln euro. Skradziono ją w czwartek wieczorem z dziedzińca Henry Moore Foundation w Perry Green, 50 km na północ od Londynu.
Policja nie zna motywów kradzieży i nie wyklucza żadnej z możliwości. Mogła być to kradzież na zlecenie, albo nawet kradzież w celu sprzedaży brązu w skupie metali kolorowych - powiedział rzecznik policji.
Jedno jest pewne - byłoby niezmiernie trudno sprzedać tę rzeźbę, i dlatego fundacja obawia się, że złodzieje mogą ją zniszczyć - dodał rzecznik.
Za informacje prowadzące do odzyskania rzeźby fundacja oferuje wysoką nagrodę - podano w komunikacie opublikowanym przez policję.
"Spoczywająca postać" powstała w latach 1969/70. Fundacja imienia artysty nabyła ją w roku 1987.
Henry Moore (1898-1986) był jednym z największych rzeźbiarzy współczesnych. Jego rzeźby charakteryzuje prostota i synteza formy, która zbliża je niekiedy do form abstrakcyjnych. Moore w swoich pracach z brązu i kamienia często przetwarzał formy ludzkiego ciała w metafory pejzażu. Wywarł duży wpływ na rzeźbę XX wieku. W 1977 roku założył fundację, której siedzibą stała się jego wiejska posiadłość w Perry Green.