Dwuletni chłopczyk pogryziony przez psa
W Nidzicy 2-letni chłopczyk został pogryziony przez psa. Dzieckiem opiekowała się matka. Elżbieta C. była pijana, we krwi miała 2,5 promila alkoholu. Nietrzeźwy był również właściciel zwierzęcia. Teraz policjanci sprawdzają, czy matka właściwie sprawowała opiekę nad swoim dzieckiem.
30.07.2008 | aktual.: 30.07.2008 19:21
We wtorkowy wieczór oficer dyżurny nidzickiej komendy otrzymał informację o pogryzieniu przez psy niespełna 2-letniego dziecka. Policjantów powiadomił dyspozytor pogotowia ratunkowego. Dziecko miało zadrapania i rany na głowie.
Policjanci od razu zaczęli wyjaśniać sprawę. Matka dziecka tłumaczyła, że była w odwiedzinach u koleżanki. Tam na chwilę zostawiła dziecko bez opieki. Po kilku minutach usłyszała płacz syna. Okazało się, że chłopca pogryzł pies uwiązany na łańcuchu przy budzie. Matka wezwała pogotowie.
W czasie rozmowy z Elżbietą C. policjanci wyczuli od niej alkohol. Badanie wykazało, że miała 2,5 promila w organizmie. Właściciel psa również był pijany, miał 2 promile alkoholu. Ze wstępnych ustaleń wynika, że zwierzę nie było szczepione.
Policjanci sprawdzają, czy matka należycie sprawowała opiekę nad dzieckiem i czy swoim zachowaniem nie naraziła go na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia lub ciężkiego uszczerbku na zdrowiu.