Dwóch więźniów zbiegło z Aresztu Śledczego. Ściga ich kilkudziesięciu policjantów
Policja poszukuje dwóch zbiegów z grójeckiego aresztu śledczego. Mężczyźni pracowali na terenie oddziału przy remoncie. Wiceminister sprawiedliwości chce, by w ośrodku jak najszybciej przeprowadzono kontrolę.
Dwaj mężczyźni zbiegli z oddziału grójeckiego aresztu śledczego w Stawiszynie w sobotę. Odbywali karę w oddziale półotwartym, gdzie cele w ciągu dnia nie są zamykane. Skazani mogą uczestniczyć w zajęciach grupowych czy terapeutycznych, także poza terenem zakładu.
*Przeczytaj też: *Więźniowie idą do pracy i już nie wracają. W ciągu roku 255 skazanych "wybrało wolność"
Zbiegowie pracowali przy remoncie ośrodka. Dotychczas nie sprawiali problemów wychowawczych. "Więźniowie, którzy uciekli, nie są niebezpieczni, skazani są za przestępstwa przeciwko mieniu na kary pozbawienia wolności o niskim wymiarze" - poinformowała Polsat News podpułkownik Elżbieta Krakowska, rzeczniczka prasowa Dyrektora Generalnego Służby Więziennej.
Trwa akcja poszukiwawcza zbiegów. - W sobotę do akcji ściągnięto policjantów z oddziału prewencji z Radomia. Zaangażowano też psy tropiące - powiedział w rozmowie z portalem polsatnews.pl Rafał Jeżak z zespołu prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Radomiu.
Mężczyzn poszukuje już kilkudziesięciu policjantów. Wiceminister sprawiedliwości Patryk Jaki zlecił przeprowadzenie kontroli na terenie ośrodka.
Źródło: Polsat News
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl