Dwóch polskich żołnierzy rannych w Iraku
Dwaj polscy żołnierze zostali ranni gdy 50 km na północ od Hilli na autostradzie Tampa, którą jechał konwój wojskowy, wybuchła mina pułapka. Rany nie zagrażają życiu żołnierzy. Jeden żołnierz został ranny w twarz, drugi - w rękę. Uszkodzeniu uległ pojazd, którym jechali.
19.05.2005 | aktual.: 19.05.2005 19:18
Polaków ewakuowały z miejsca wybuchu amerykańskie śmigłowce medyczne. Rannych przetransportowano do szpitala wojskowego w Bagdadzie.
Wieczorem rzecznik Wielonarodowej Dywizji Centrum-Południe podpułkownik Zbigniew Staszków poinformował PAP, że po badaniu w klinice obrażenia okazały się powierzchowne, a stan zdrowia poszkodowanych pozwoli im wrócić do służby w ciągu najbliższych dni.
Do wybuchu miny pułapki doszło o godz. 14.55 czasu irackiego (12.55 czasu polskiego), gdy w pobliżu znalazł się konwój pierwszej polskiej grupy bojowej, wracający do Hilli z Bagdadu.
Autostrada Tampa prowadzi z Bagdadu do położonej na południu Iraku Basry. Przy trasie tej rebelianci często podejmują próby zamachów na konwoje wojskowe.
Droga ta jest nieustannie patrolowana przez specjalne amerykańskie jednostki saperskie, które dzięki elektronicznym urządzeniom codziennie wykrywają i neutralizują umieszczone na poboczu ładunki wybuchowe.
Tomasz Sosnowski