Dwóch pijanych kierowców za jedną kierownicą
Dwóch pijanych kierowców jednego samochodu zatrzymali gliwiccy policjanci. Nietrzeźwy kierowca volkswagena w nocy z wtorku na środę nie zatrzymał się do kontroli; podczas ucieczki namówił swojego również pijanego kolegę na zamianę miejscami, wcześniej bowiem był już karany za jazdę po alkoholu.
Policjanci patrolujący w nocy centrum Gliwic zdecydowali się zatrzymać do kontroli volkswagena golfa, jako że styl jazdy jego kierowcy wydał im co najmniej podejrzany. Samochód nie zatrzymał się mimo dawanych znaków, policjanci ruszyli więc za nim - powiedział rzecznik gliwickiej policji, Marek Słomski.
Zanim dogonili uciekającego volkswagena, jego kierowca zatrzymał się na czerwonym świetle jednego z pobliskich skrzyżowań. Dojeżdżający do stojącego samochodu policjanci spostrzegli, że kierowca zamienia się z pasażerem miejscami. Mimo powtórnego sygnału do zatrzymania, drugi z kierowców próbował kontynuować jazdę; zatrzymał się, gdy radiowóz zajechał mu drogę.
Obaj jadący volkswagenem mężczyźni zostali przebadani alkomatem. 23-letni kierowca, który najpierw kierował samochodem, miał w wydychanym powietrzu 1,4 promila alkoholu. Jak się okazało, jego 31-letni zmiennik był jeszcze bardziej pijany - badanie dało wynik ponad 1,5 promila.
Obaj zatrzymani mężczyźni zostali osadzeni w policyjnym areszcie. 31-latek odpowie za prowadzenie samochodu pod wpływem alkoholu, za co grozić mu będą m.in. dwa lata więzienia. Sankcje karne wobec młodszego z kierowców będą - ze względu na recydywę - prawdopodobnie znacznie bardziej dotkliwe.
W ostatnich dniach prokuratorzy z Rybnika i Wodzisławia Śląskiego jeszcze na etapie postępowania przygotowawczego zdecydowali o publikacji na stronach internetowych śląskiej policji danych personalnych i wizerunku dwóch zatrzymanych pijanych kierowców - recydywistów.