Dwie partie walczą o znaną "celebrytkę"
"Obywatele do Senatu" chcą poprzeć kandydaturę Anny Kalaty, której start ze swoich list zaproponowało wcześniej PSL - podaje "Wprost". - Decyzji jeszcze nie podjęłam, szanse oceniam 50 na 50 - mówi Kalata.
- Rzeczywiście, prowadzę rozmowy z "Obywatelami do Senatu". Decyzji jeszcze nie podjęłam, na razie analizuję ich program. Na co się zdecyduję: inicjatywę prezydentów czy PSL? Szanse oceniam 50 na 50 - tłumaczy b. minister pracy z ramienia Samoobrony.
PSL zapowiedziało chęć wystawienia Kalaty na swoich listach w lipcu. Liderzy ludowców pojawili się na jej imieninach w Hotelu Gromada, gdzie złożyli tę propozycję publicznie - na scenie.
Kalata z ramienia Samoobrony była ministrem pracy i polityki społecznej w rządzie Kazimierza Marcinkiewicza, a następnie w rządzie Jarosława Kaczyńskiego.
Z ustaleń "Wprost" wynika, że przesądzony jest już za to start ekonomisty prof. Krzysztofa Rybińskiego, senatora Tomasza Misiaka, prezydenta Rzeszowa Tadeusza Ferenca, byłego rektora Politechniki Wrocławskiej prof. Tadeusz Lutego i byłego prezydenta Jeleniej Góry Marka Obrębalskiego.
Prezydentom miast bardzo zależy też na kandydaturze ekonomisty prof. Stanisława Gomułki. Były wiceminister finansów w rządzie Donalda Tuska na razie podchodzi jednak sceptycznie do pomysłu startu w wyborach.