Dwie osoby ranne w wypadku na górskim szlaku
Dwaj bielszczanie zostali poważnie
ranni, gdy quad, którym jechali, wpadł w poniedziałek wieczorem do
głębokiego rowu w rejonie Palenicy w Szczyrku - poinformował zastępca naczelnika grupy beskidzkiej GOPR Tomasz Jano.
Mężczyźni jeździli quadem (rodzaj czterokołowego motocykla terenowego) po górach. Po wypadku obaj zostali przewiezieni karetkami reanimacyjnymi do szpitala w Bielsku-Białej. Stan jest poważny. Jeden ma złamane udo i jest potłuczony, drugi ma urazy głowy - powiedział Jano.
Zastępca naczelnika beskidzkiego GOPR powiedział, że coraz więcej osób jeździ po górach quadami, a także motocyklami crossowymi i samochodami terenowymi, choć jest to zakazane. Miłośnicy sportów ekstremalnych są zagrożeniem dla turystów, którzy wędrują po Beskidach.
Ekstremalne sporty mogą także zakończyć się tragicznie, o czym świadczą przykłady z maja. W Wiśle zginęło wówczas dwóch mężczyzn, a dwie kolejne osoby zostały ranne. Zginęli 28-letni kierujący motocyklem crossowym i 47-latek, prowadzący samochód terenowy.
