Dwie eksplozje w ukraińskim sądzie
Jedenaście osób zostało rannych w dwóch
wybuchach, które wstrząsnęły przed południem
budynkiem sądu w stolicy Ukrainy, Kijowie. Życiu rannych nie
zagraża niebezpieczeństwo, choć stan dwóch osób określany jest
przez lekarzy jako ciężki. Nie ustalono na razie, co było
przyczyną wybuchu.
Do eksplozji doszło o godzinie 11.45 (10.45 czasu warszawskiego) w toalecie na parterze sądu okręgowego w stołecznej dzielnicy Darnica. Rannych zostało pięciu pracowników ochrony i sześciu interesantów. Pracownicy sądu twierdzą, że wbrew rozpowszechnianym informacjom, wybuchu nie mogli spowodować robotnicy wykonujący remont, gdyż tego dnia nie prowadzono w gmachu sądu żadnych tego typu prac.
Kijowska milicja wciąż nie wie, co było przyczyną wybuchu, nie odrzuca przy tym wersji o podłożeniu ładunku wybuchowego. Inne wersje, to wybuch butli z gazem lub butli spawalniczej. Jeden z ochroniarzy twierdzi, że tuż przed eksplozją czuł zapach karbidu.
Siła wybuchu była tak duża, że w fasadzie budynku utworzyła się kilkumetrowa wyrwa, a z okolicznych budynków powylatywały szyby. (iza)