Dwie białe trumny. Rozpacz na pogrzebie matki i córki, ofiar rosyjskiego ataku

W niedzielę w Kijowie pożegnano dwuletnią Angelinę i jej matkę Nadję. Zginęły one w rosyjskim ostrzale ukraińskiej stolicy 28 sierpnia. Tamtej nocy Rosjanie zabili 25 osób, w tym czworo dzieci. Dziesiątki osób zostało rannych.

Mieszkańcy Kijowa pożegnali w niedzielęMieszkańcy Kijowa pożegnali w niedzielę 2-letnią Angelinę i jej matkę Nadię, dwie z 25 ofiar rosyjskiego ataku
Źródło zdjęć: © Radio Swoboda
Barbara Kwiatkowska

Ostatnie pożegnanie matki i córki zgromadziło setki osób. Kiedy na cmentarzu podniesiono wieko jednej z dwóch białych trumien, ludzie nie byli w stanie powstrzymać płaczu. Zabawki i pluszowe maskotki były ostatnimi, pośmiertnymi prezentami, przynoszonymi przez wstrząśniętych mieszkańców Kijowa.

Angelina i jej mama Nadja nie były jedynymi ofiarami rosyjskiego ostrzału stolicy Ukrainy. W ataku na cywilne budynki mieszkalne zginęło 25 osób.

Tragiczny atak na Kijów. 25 ofiary, w tym czworo dzieci

W nocy ze środy na czwartek Rosja przeprowadziła zmasowany atak na Kijów. Dwuletnia Angelina jest jednym z czworga dzieci, które w nich zginęły.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

"Prezydent przerwał pracę". Mroczek o 800 plus dla cudzoziemców

Większość z zabitych to mieszkańcy pięciopiętrowego budynku, który został zniszczony przez rosyjskie rakiety i drony. 53 osoby zostały ranne. Według ukraińskich Sił Powietrznych, w ataku użyto prawie 600 bezzałogowców i ponad 30 rakiet. Było to pierwsze od kilku tygodni tak silne uderzenie w Ukrainę.

Rosyjskie ataki. Apel UNICEF

Na tragiczne informacje o nocnym ataku zareagowała Regina De Dominicis, dyrektor regionalnej UNICEF na Europę i Azję Środkową. "Dziś rano moi koledzy w Kijowie byli świadkami dramatycznego widoku: ubrania, zabawki i buty - wszystko, co pozostało po dzieciach – leżało rozrzucone na chodniku w zniszczonej dzielnicy miasta" - napisała.

Jak dodała przedstawicielka organizacji humanitarnej, zginęła czwórka dzieci, a najmniej dziesięcioro zostało rannych. "Dzieci były w swoich łóżkach, w swoich domach, pogrążone we śnie. Po raz kolejny życie najmłodszych zostało brutalnie skrócone. Po raz kolejny rodziny stają w obliczu dożywotniej żałoby" - napisała.

Zaapelowała także, by położyć kres atakom z użyciem broni na tereny mieszkalne. "Życie dzieci musi być bezwzględnie chronione" - dodała Regina De Dominicis.

Źródło: Radio Swoboda

Wybrane dla Ciebie
Kolejne problemy ks. Krystiana K. Zatrzymano go z nieznaną substancją
Kolejne problemy ks. Krystiana K. Zatrzymano go z nieznaną substancją
Rubio ma spotkać się z Ławrowem. Jest termin
Rubio ma spotkać się z Ławrowem. Jest termin
Tragiczny wypadek czeskim gimnazjum. 13-latek nie żyje
Tragiczny wypadek czeskim gimnazjum. 13-latek nie żyje
Poruszające słowa padły na cmentarzu. Pożegnali Marcina pogryzionego przez psy
Poruszające słowa padły na cmentarzu. Pożegnali Marcina pogryzionego przez psy
Odwołane spotkanie z noblistką w Krakowie. Efekt silnej presji
Odwołane spotkanie z noblistką w Krakowie. Efekt silnej presji
Wypadek w Krakowie. Nie żyje starszy mężczyzna
Wypadek w Krakowie. Nie żyje starszy mężczyzna
Wypadek na DK11 pod Lublińcem. Zderzenie trzech pojazdów
Wypadek na DK11 pod Lublińcem. Zderzenie trzech pojazdów
Izraelska firma ma pomóc znaleźć złodziei z Luwru?
Izraelska firma ma pomóc znaleźć złodziei z Luwru?
Andrzej Kołakowski nie żyje. Pożegnał go Karol Nawrocki
Andrzej Kołakowski nie żyje. Pożegnał go Karol Nawrocki
Rosja zaostrza przepisy karne. Za dywersję będą karać już 14-latków
Rosja zaostrza przepisy karne. Za dywersję będą karać już 14-latków
Tragedia w żłobku w Kołobrzegu. Prokuratura o nowych ustaleniach
Tragedia w żłobku w Kołobrzegu. Prokuratura o nowych ustaleniach
"Złamię mu nogi". Rumuńska europosłanka grozi Wołodymyrowi Zełenskiemu
"Złamię mu nogi". Rumuńska europosłanka grozi Wołodymyrowi Zełenskiemu