Dwaj żołnierze USA zabici w Iraku
Żołnierz amerykański zginął po
południu w Bagdadzie od strzału z broni lekkiej. Drugi żołnierz
USA poniósł śmierć w Baladzie, 75 km na północ od Bagdadu -
poinformował rzecznik wojsk amerykańskich.
Podpułkownik Steven Boylan dodał, że również poprzedniego dnia w pobliżu Baladu zginął żołnierz. W sumie od poniedziałku rano śmierć poniosło 13 żołnierzy amerykańskich.
Od początku inwazji amerykańskiej w Iraku w marcu 2003 r. w kraju tym zginęło 994 żołnierzy USA - obliczyła agencja AFP na podstawie komunikatów armii amerykańskiej.