Dwaj piloci zginęli w Iraku
Odnaleziono zwłoki dwóch pilotów wojskowego śmigłowca, który rozbił się w sobotę wieczorem w Iraku - podało amerykańskie dowództwo. Maszyna została prawdopodobnie zestrzelona.
Śmigłowiec AH-64D Apache wykonywał misję bojową, nieopodal miejscowości Jusufija, na terenie kontrolowanym przez szyitów. Do zestrzelenia amerykańskiego śmigłowca przyznało się ugrupowanie występujące pod nazwą Armia Raszidina.
Był to pierwszy tego rodzaju incydent od stycznia br. kiedy w krótkim okresie czasu rozbiły się trzy amerykańskie helikoptery wojskowe. Co najmniej dwa z nich zostały zestrzelone. Zginęło wówczas łącznie 18 amerykańskich wojskowych.
Od marca 2003, tj. od rozpoczęcia działań wojennych w Iraku, siły zbrojne USA straciły wskutek wypadków lub ostrzału z ziemi około dwudziestu helikopterów.