ŚwiatDwaj astronauci wyszli na zewnątrz ISS

Dwaj astronauci wyszli na zewnątrz ISS

Dwaj amerykańscy astronauci wyszli na zewnątrz Międzynarodowej Stacji Kosmicznej (ISS), by przeprowadzić prace poprzedzające dołączenie do niej japońskiego modułu laboratoryjnego Kibo, który został w sobotę wyniesiony na orbitę przez wahadłowiec Discovery.

W ramach zaplanowanego na sześć i pół godziny kosmicznego spaceru dwaj członkowie załogi Discovery - Michael Fossum i Ronald Garan - zajmą się najpierw przymocowanym do korpusu ISS wysięgnikiem inspekcyjnym, jaki pozostawiono tam w trakcie misji promu kosmicznego Endeavour w marcu bieżącego roku.

Wysięgnik ten jest niezbędny do przeprowadzania oględzin wszystkich zewnętrznych powierzchni wahadłowca, by ustalić, czy jego poszycie nie uległo uszkodzeniom - i w ten sposób wyeliminować ryzyko katastrofy przy powrocie na Ziemię, co zdarzyło się w 2003 roku promowi Columbia.

Ponieważ 16-tonowy cylindryczny moduł Kibo (po japońsku "nadzieja") zajmuje praktycznie całą ładownię Discovery, nie było tam już miejsca na wysięgnik inspekcyjny i dlatego spędził on na orbicie przerwę między dwoma lotami wahadłowców.

Fossum i Garan zdejmą pokrywy ochronne z lasera oraz kamery 15-metrowego wysięgnika inspekcyjnego i poodłączają przewody, co ułatwi jego późniejsze zamontowanie na roboczym wysięgniku promu.

Później tego samego dnia dwoje innych członków załogi Discovery - Amerykanka Karen Nyberg i Japończyk Akihiko Hoshide - za pomocą roboczego wysięgnika ISS wyjmą Kibo z ładowni promu i zamontują go przy module Harmony, stanowiącym bazę cumowniczą kilku elementów stacji orbitalnej.

W dalszej części kosmicznego spaceru Fossum i Garan mają oczyścić i nasmarować przegub mocujący dwóch paneli baterii słonecznych, których obracanie wymaga od pewnego czasu zwiększonych ilości energii.

Według planów budowa japońskiego kompleksu dobiegnie końca w maju przyszłego roku, gdy uzupełni go zewnętrzna platforma z aparaturą badawczą. Kibo stanie się wtedy największym modułem stacji orbitalnej.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)