Dwie katastrofy w dwa dni. Ukraińskie samoloty rozbiły się niedaleko Połtawy
W obwodzie połtawskim rozbiły się dwa ukraińskie samoloty. "W wyniku katastrofy samolotu nie było ofiar ani obrażeń" - przekazuje Centrum Komunikacji Strategicznej i Bezpieczeństwa Informacji Ukrainy. Podano, że wyjaśnił, że samoloty spadły w ciągu dwóch dni - 11 i 12 października.
O zdarzeniu poinformowało Centrum Komunikacji Strategicznej i Bezpieczeństwa Informacji Ukrainy oraz szef Połtawskiej Obwodowej Administracji Wojskowej Dmytro Łunin. - Do katastrofy doszło we wtorek i środę. Nasze samoloty rozbiły w rejonie szyszackim w obwodzie połtawskim. Nie mogę nic więcej powiedzieć. Oficjalny komunikat w tej sprawie wyda Ministerstwo Obrony Narodowej - powiedział Łunin.
Łunin podał, że na miejscu pracowali ratownicy, policjanci oraz śledczy, których zadaniem będzie określenie przyczyn katastrofy. Zarówno Ministerstwo Obrony i Sztab Generalny Sił Zbrojnych nie komentowały tych zdarzeń.
Zmasowany ostrzał Rosjan
Przypomnijmy, że podczas alarmu lotniczego 10 października Rosjanie próbowali trafić rakietą w jeden z obiektów obwodu połtawskiego. "Wróg był hamowany przez siły obrony przeciwlotniczej. W rezultacie pociski wroga zostały zniszczone. W wyniku zniszczenia wrogiego celu w kilku miejscach na podwórza spadły szczątki, trzy osoby zostały ranne" - przekazały władze.
Tego samego dnia ukraińskie siły przeciwlotnicze zniszczyły ponad 50 celów podczas zmasowanego ostrzału Rosjan. Jak przekazały ukraińskie siły, rosyjscy żołnierze wystrzelili 84 pociski i 24 drony, z czego 13 to irańskie drony Shahid-136.