Trwa ładowanie...
d3b27f5
08-08-2006 16:25

Dwa tysiące kilometrów na porodówkę

24-letnia ciężarna Australijka musiała pokonać aż dwa tysiące km, żeby móc urodzić dziecko - podały australijskie media.

d3b27f5
d3b27f5

Kirsti Sweerman, mieszkanka słabo zaludnionych terenów w północno- zachodniej Australii, z braku odpowiednich warunków w wiejskiej klinice musiała wraz z mężem udać się do oddalonego o 360 km szpitala. Jednakże i tam okazało się, że poród nie zostanie przyjęty, bo nie ma odpowiednich lekarzy specjalistów. Podjęto więc decyzję o natychmiastowym przetransportowaniu ciężarnej do oddalonego o 1600 km Perth.

Porodowa odyseja zakończyła się szczęśliwie: urodził się syn.

d3b27f5
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d3b27f5
Więcej tematów