Dwa superszybkie pociągi ekspresowe zatrzymały się z powodu pomyłki pasażerki
Dwa superszybkie pociągi ekspresowe we Francji zatrzymały się, by umożliwić przesiadkę pasażerce. To bezprecedensowa historia w dziejach francuskich kolei państwowych.
Na Dworcu Wschodnim - obok siebie - stały dwa ekspresy TGV. Jeden z nich odchodził do stolicy Lotaryngii, Nancy, drugi do Reims.
Jedna z pasażerek, która zajęła miejsce w pociągu do Lotaryngii, rozpłakała się, gdy usłyszała dokąd zmierza skład. Okazało się, że pomyliła pociągi. Jej sąsiad, wzruszony łzami kobiety zaalarmował konduktora. Nie miał jednak żadnych złudzeń, rocznie przemierza w TGV 25 tys. kilometrów więc wie, że ekspresy zatrzymują się tylko w nadzwyczajnych sytuacjach. To była jedna z nich.
Pociąg zatrzymał się na pierwszej stacji, wysadzając pasażerkę. Kwadrans później stanął tam drugi ekspres, zabierając kobietę do celu jej podróży.
Pasażerowie bili brawo i nie mieli nic przeciwko temu, że do celu przyjechali 2,5 min później.