Dwa myśliwce runęły do Morza Śródziemnego
Dwa myśliwce Dassault Rafale stacjonujące na francuskim lotniskowcu atomowym "Charles de Gaulle" uległy katastrofie podczas lotu ćwiczebnego nad Morzem Śródziemnym.
Francuska marynarka wojenna poinformowała, że pilota jednej z maszyn udało się wyłowić z wody. Trwają poszukiwania drugiego. W akcji ratowniczej - jak informuje Reuters - uczestniczą: łódź, helikopter i dwa samoloty.
Francuskie siły zbrojne podkreślają, że katastrofa wydarzyła się podczas lotu ćwiczebnego, a nie operacji wojskowej - dodaje Reuters.
Dwusilnikowe, wielozadaniowe samoloty myśliwskie Dassault Rafale produkowane są przez francuską firmę Dassault Aviation. Istnieje wersja jedno- i dwumiejscowa. Uznawane są za największe osiągnięcie francuskiego przemysłu lotniczego.
Jedynym użytkownikiem tych samolotów są obecnie francuskie siły zbrojne, ale trwają negocjacje ws. ich zakupu m.in. przez Brazylię. To byłby pierwszy zakup tej maszyny przez inny kraj.
W lipcu 2007 roku myśliwiec Rafale rozbił się w departamencie Correze w południowo-zachodniej Francji. Pilot maszyny zginął.