Dwa karabiny z amunicją w sianie
Dwa kompletne karabiny typu mosin z okresu
II wojny światowej znaleźli funkcjonariusze Karpackiego Oddziału
Straży Granicznej (KOSG) na terenie posesji 71-letniego
mieszkańca Orawy (Małopolska) - podał rzecznik KOSG,
kapitan Marek Jarosiński.
Broń jest w dobrym stanie, ukryto ją w stodole, a wraz z nią czternaście sztuk ostrej amunicji kaliber 7,62.
Właściciel posesji tłumaczył się, że broń znalazł tuż przed świętami w zabudowaniach zmarłego w 2003 r. mieszkańca tej samej miejscowości i zamierzał zgłosić policji o tym znalezisku, ale ze względu na okres świąteczny nie zdążył tego uczynić.
Mężczyzna twierdzi, że karabiny i amunicję znalazł przypadkowo, gdy zabrał się do rąbania belek z rozbiórki gospodarstwa, które porządkuje po śmierci właściciela. Były ukryte w schowkach w tych belkach. Ukrył je następnie w swoim gospodarstwie i zabezpieczył przed dostępem wnuków - dodał Jarosiński.
Trudno te tłumaczenia uznać za wiarygodne, bo właściciel posesji, na której znaleziono broń, ma smykałkę do kolekcjonowania m.in. trofeów myśliwskich i staroci, więc przypuszczalnie ukryta broń miała być perłą w kolekcji lub w przyszłości mogłaby być pokątnie sprzedana jako zabytek - powiedział Jarosiński.
Według Straży Granicznej, broń była w tak dobrym stanie, że prawdopodobnie mogłaby być użyta do strzelania z ostrej amunicji.
Wyjaśnieniem sprawy zajmuje się Komenda Powiatowa Policji w Nowym Targu.