Trwa ładowanie...
d1mpr3k
27-03-2008 08:35

DWA głosy na jeden temat

Dwugłos olimpijski: bojkotować igrzyska w Pekinie czy nie?

d1mpr3k
d1mpr3k

Nie mieszać polityki do sportu
Lord Colin Moynihan, prezes British Olympic Association:- Odrzucam wezwanie do bojkotu olimpiady w Pekinie po ostatnich wydarzeniach w Tybecie i Sudanie. Taki bojkot ukarałby tylko sportowców i nie spowodowałby w Chinach zmian, jakich oczekują organizacje praw człowieka. Igrzyska w Pekinie i tak pomogły rozpropagować temat ochrony praw człowieka w Chinach na arenie międzynarodowej. Na pewno wszyscy będą uważniej śledzić politykę Chin w najbliższym czasie. Ale my jesteśmy organizacją sportową i myślę, że są organizacje właściwsze do walki o prawa człowieka. Ta dyskusja powinna zostać przeniesiona do sfery polityki, a nie na stadiony.

Zbojkotujmy przynajmniej otwarcie
Ben Carrdus, Międzynarodowa Kampania na rzecz Tybetu:- Nie wzywam do całkowitego bojkotu igrzysk, tak jak nie czyni tego Dalajlama. To byłoby nie w porządku w stosunku do Chińczyków, którzy włożyli ogromny wysiłek w organizację tej imprezy. Namawiam jednak wszystkich do bojkotu ceremonii otwarcia olimpiady. To pozwoliłoby uczynić gest sprzeciwu wobec tego, co się dzieje w Tybecie, wobec systematycznego łamania praw człowieka i wobec polityki Chin w regionie. Namawiam do takiego bojkotu liderów państw, w tym George’a Busha oraz członków rządów. Zwracam się też do sportowców przez komitety olimpijskie poszczególnych krajów. I zachowuję prawo do zmiany zdania: jeśli sytuacja w Tybecie się pogorszy, być może całkowity bojkot igrzysk byłby rozwiązaniem.

d1mpr3k
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d1mpr3k
Więcej tematów