Duch w zamku był... mściwą Polką
Pewna Polka mieszkająca we Włoszech została
skazana na cztery miesiące więzienia za udawanie ducha w
alpejskim XV-wiecznym zamku Castel Codrano w pobliżu granicy z
Austrią i Szwajcarią.
14.01.2005 | aktual.: 14.01.2005 16:24
Przez kilka miesięcy 42-letnia kobieta przychodziła nocą do zamku i poruszając się bezszelestnie poruszała drzwiami, by skrzypiały, trzaskała nimi, rozbijała przedmioty. Celem kobiety było przestraszenie mieszkającej w zamku dyrektorki centrum szkoleniowego, zlokalizowanego w zabytkowej budowli.
Dyrektorka okazała się jednak osobą odważną i nie uwierzyła w duchy. Zwróciła się o pomoc do karabinierów, którzy zainstalowali w zamku kamery wideo. Rzekomy duch został złapany na gorącym uczynku.
Śledztwo wykazało, że straszenie dyrektorki, która była szefową męża "ducha" było zemstą. Za co, tego nie ujawniono. Kobietę skazano za nękanie dyrektorki i straty, spowodowane w zamku.