ŚwiatDrugi wniosek Polańskiego o zwolnienie odrzucony

Drugi wniosek Polańskiego o zwolnienie odrzucony

Szwajcarskie ministerstwo sprawiedliwości odrzuciło drugi wniosek Romana Polańskiego o zwolnienie go z aresztu za kaucją, wyższą niż proponował wcześniej - poinformował rzecznik resortu Folco Galli. Wniosek odrzucono ze względu na wysokie ryzyko ucieczki Polańskiego ze Szwajcarii.

Drugi wniosek Polańskiego o zwolnienie odrzucony
Źródło zdjęć: © AP

30.10.2009 | aktual.: 30.10.2009 19:19

Jak poinformował Galli, Polański zaproponował "wysoką kaucję", ale nie rozwiała ona obaw, że reżyser umknie przed wymiarem sprawiedliwości.

Drugi wniosek Polańskiego wpłynął 26 października, w trzy dni po formalnym zażądaniu przez USA jego ekstradycji. Polański ma teraz 10 dni na odwołanie się od decyzji szwajcarskiego sądu karnego, który nakazał zatrzymanie go w areszcie.

Reżyser wnioskował o tymczasowe zwolnienie go za kaucją i areszt domowy z elektronicznym monitorowaniem, oferując jako dodatkowe zabezpieczenie swój dom w ekskluzywnym szwajcarskim kurorcie narciarskim Gstaad.

Prawnik reżysera, Herve Temime, w piątek zapowiedział odwołanie.

Według ekspertów, na których powołuje się agencja AP, szanse na tymczasowe zwolnienie za kaucją w przypadku Polańskiego są niewielkie ze względu na jego długą historię ucieczki przed amerykańskim wymiarem sprawiedliwości.

- Na wydanie decyzji w sprawie ekstradycji - powiedział Galli - Szwajcarzy potrzebują "tygodni".

W ubiegłym tygodniu Federalny Sąd Karny w Bellinzonie odrzucił wniosek Polańskiego o tymczasowe zwolnienie z aresztu, w którym przebywa on od 26 września, uznając, że ryzyko jego ucieczki jest wysokie. Podkreślił też, że oferowana przez Polańskiego kaucja "w swojej formie nie jest zgodna z wymogami ustanowionymi przez prawo".

Polański został zatrzymany 26 września na lotnisku w Zurychu i umieszczony w areszcie ekstradycyjnym na podstawie amerykańskiego nakazu aresztowania z 1978 roku.

Wymiar sprawiedliwości Stanów Zjednoczonych zarzuca mu, że w roku 1977 w willi aktora Jacka Nicholsona w Hollywood uwiódł 13-letnią wówczas Samanthę Gailey. W stanie Kalifornia czyn lubieżny z nieletnią klasyfikowany jest automatycznie jako gwałt. Przed zakończeniem rozpoczętego przeciwko Polańskiemu postępowania karnego zbiegł on do Francji, by uchronić się przed spodziewaną karą więzienia.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)