PolskaDrugi napad na bank w Krakowie

Drugi napad na bank w Krakowie

Do napadów na dwa różne banki doszło w piątek
w Krakowie. Według policji, ich sprawcą mógł być ten sam
mężczyzna. Zrabował niewielkie kwoty. Po południu policja
otrzymała sygnał o kolejnym, trzecim tego dnia napadzie na bank,
ale okazał się on fałszywy.

23.09.2005 | aktual.: 23.09.2005 17:45

Rano młody mężczyzna napadł na bank przy ul. Karmelickiej. Placówka ta została obrabowana dokładnie w miesiąc po poprzedniej kradzieży. Co więcej sprawca z wyglądu przypomina mężczyznę, który okradł ten bank 23 sierpnia.

W piątek w banku było czterech pracowników i dwóch klientów. Sprawca podszedł do kasjerki, po sterroryzowaniu jej przedmiotem przypominającym broń i zażądał wydania pieniędzy.

Trzy godziny później doszło do kradzieży w banku przy ul. Prądnickiej. Tym razem sprawca był bardziej zuchwały. Wszedł do placówki z przedmiotem przypominającym broń w ręku, przystawił go do skroni kasjerki i zabrał pieniądze.

W obu przypadkach mężczyzna po wyjściu z banku spokojnie się oddalił, wtapiając się w tłum. W żadnej z tych placówek nie było stałej ochrony.

Według policji, sprawcą może być ta sama osoba. Świadczy o tym podobny wygląd napastnika, sposób jego działania oraz fakt, że wybiera małe placówki bez stałej ochrony - mówiła rzecznik krakowskiej policji kom. Sylwia Bober. Zazwyczaj są to też banki położone blisko ruchliwych ulic.

Sprawca obu napadów miał około 25 lat, około 175 cm wzrostu i szczupłą sylwetkę. Był ubrany w granatową czapkę, niebieską kurtkę, niebieskie sportowe buty i duże ciemne okulary. Na twarzy miał kilkudniowy zarost.

Policjanci apelują o szczególną uwagę i pomoc do kierowców, taksówkarzy i innych osób, które mogłyby zauważyć na ulicy mężczyznę odpowiadającego rysopisowi. Informacje można przekazać dzwoniąc pod numer telefonu 012 615-22-22, 012 615-42-00 lub alarmowe 997, 112 lub też kontaktując się z najbliższą jednostką policji. Policja gwarantuje anonimowość.

Szefom placówek bankowych (w Krakowie jest ich około 200) policjanci sygnalizują konieczności zwrócenia szczególnej uwagi na zabezpieczenia.

Piątkowe napady były czwartym i piątym w ostatnich tygodniach w Krakowie. Przy Komendzie Wojewódzkiej Policji działa specjalna grupa policjantów, która ma zatrzymać sprawców.

11 sierpnia został obrabowany bank przy ul. Kalwaryjskiej, 23 sierpnia bank przy Karmelickiej, a 7 września przy Rynku Kleparskim. We wszystkich przypadkach schemat działania sprawcy był podobny, sprawca działał sam, zrabowane kwoty nie były wysokie, zbliżone też są rysopisy sprawcy, którymi dysponuje policja.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)