Drugi dzień wizyty prezydenta RP w USA
(AFP)
Czwartek jest drugim dniem oficjalnego programu wizyty polskiego prezydenta w USA. Aleksander Kwaśniewski rozpocznie go od podróży wraz z Georgem W. Bushem do Troy w stanie Michigan. Tam prezydenci spotkają się z Polonią. Po południu Kwaśniewski przeprowadzi w Waszyngtonie rozmowy z przywódcami Kongresu i weźmie udział w uroczystej inauguracji katedry im. Zbigniewa Brzezińskiego w waszyngtońskim Centrum Studiów Strategicznych i Międzynarodowych (CSIS).
W środę wieczorem prezydent Kwaśniewski uczestniczył w wydanej na jego cześć oficjalnej kolacji w Białym Domu. Uroczystość była wydarzeniem towarzyskim i politycznym.
Wcześniej polski prezydent wziął udział w spotkaniu na waszyngtońskim Uniwersytecie Georgetown, poświęconym pamięci Jana Karskiego, legendarnego kuriera AK.
Kwaśniewski w swoim przemówieniu na temat perspektyw polsko-żydowskiego pojednania, poruszył także sprawę restytucji mienia żydowskiego w Polsce. Prezydent zaznaczył, że władze RP starają się zadośćuczynić wszystkim swym obywatelom, którzy utracili swe majątki w wyniku konfiskat wojennych i komunistycznych, w tym także Żydom. Przypomniał, że trwają w związku z tym prace nad ustawą reprywatyzacyjną. Wyjaśnił, że przedłużają się one ze względu na ogromną skalę tego problemu, jak i trudności obiektywne.
Przywołując bohaterską postawę Karskiego, polski prezydent podkreślił, że wyrosła ona z tradycji tolerancji i wielokulturowości w Polsce, gdzie Żydzi kilkaset lat temu znaleźli schronienie przed prześladowaniami w Europie Zachodniej.
W środę, na wspólnej konferencji prasowej z udziałem prezydentów Aleksandra Kwaśniewskiego i George`a W. Busha amerykański prezydent pochwalił udział Polski w wojnie antyterrorystycznej. Powiedział również, że dla sytuacji w Europie szczególne cenne są dobre stosunki Polski z Rosją.
Polski prezydent oświadczył natomiast, że zaangażowanie Polski w koalicji antyterrorystycznej będzie wzrastało, jeśli będą takie potrzeby. Dodał również, że rozmawiał z Bushem o modernizacji polskiej armii, tak aby_ Polska była poważnym sojusznikiem USA_.
Podczas ceremonii powitalnej prezydent USA podkreślił, że obydwa kraje budują wspólnie pomyślność. Kwaśniewski nazwał Amerykę największym przyjacielem Polski. Cała uroczystość miała wyjątkową oprawę. Rozpoczęło ją powitanie obu prezydentów wraz z małżonkami. Kompania honorowa odegrała hymny narodowe. W czasie polskiego hymnu rozległo się 21 salw armatnich. (miz)