Drugi dzień strajku włoskich dziennikarzy
Sobota jest drugim i ostatnim dniem strajku
dziennikarzy prasowych i agencyjnych we Włoszech. Z powodu ich
protestu nie ukazały się gazety, nie wyjdą one również w
niedzielę. Strajkujący domagają się poszanowania godności ich
zawodu oraz respektowania wolności i pluralizmu mediów.
01.10.2005 | aktual.: 01.10.2005 11:02
Akcja protestacyjna, którą ogłosił związek włoskich dziennikarzy Fnsi, wymierzona jest przede wszystkim w wydawców prasy oraz nadawców mediów elektronicznych, z którymi od wielu miesięcy związkowcy prowadzą bez powodzenia negocjacje w sprawie podpisania nowego układu zbiorowego.
Strajkujący domagają się, aby układ uszanował godność ich zawodu, niezależność mediów oraz zagwarantował jakość informacji, co - jak przypomniano - leży w interesie wszystkich obywateli. Protestują także przeciwko temu, że ponad 50% dziennikarzy to pracownicy pozaetatowi.
Akcja strajkowa potrwa do godziny 7 rano w niedzielę. Wszystkie włoskie agencje prasowe nadały od początku strajku tylko jedną depeszę z informacją o proteście. Dla obywateli najbardziej dotkliwym objawem strajku jest brak gazet w kioskach. Media elektroniczne zapewniają natomiast normalne serwisy informacyjne, przygotowując je na podstawie własnych materiałów. Źródłem wiadomości o bieżących wydarzeniach są także telegazety włoskiej telewizji publicznej i komercyjnej.
Dziennikarze publicznych oraz prywatnych stacji radiowych i telewizyjnych rozpoczną dwudniowy strajk 7 października. Radio i telewizja zapewnią w dniach protestu bardzo skrócone serwisy informacyjne; zgodnie z postanowieniem związkowców nie będą one mogły trwać dłużej niż pięć minut. Podczas tych dzienników zostanie odczytany komunikat federacji prasy.