ŚwiatDrugi amerykański lotniskowiec w rejonie Zatoki Perskiej

Drugi amerykański lotniskowiec w rejonie Zatoki Perskiej

Amerykański lotniskowiec USS
John C. Stennis, którego wysłanie w rejon zapowiadał w styczniu
prezydent George W.Bush, wpłynął w poniedziałek w strefę Zatoki
Perskiej. Dołączył do znajdującego się tam już lotniskowca USS
Dwight D. Eisenhower - podało dowództwo V Floty USA.

Drugi amerykański lotniskowiec w rejonie Zatoki Perskiej
Źródło zdjęć: © AP

20.02.2007 11:35

"USS John C. Stennis w poniedziałek wpłynął do strefy działań V Floty... w celu wsparcia sił lądowych prowadzących operacje w Iraku i Afganistanie" - podano w komunikacie rzecznika armii USA w Manamie w Bahrajnie.

Agencja AFP uzyskała informację, że lotniskowiec we wtorek znajdował się u wejścia do Zatoki, na wodach Morza Omańskiego, w północno-wschodniej części strefy działań V Floty USA, niedaleko wybrzeży Pakistanu. W tym samym punkcie znajdował się we wtorek także lotniskowiec USS Dwight D. Eisenhower, który 4 lutego opuścił rejon wybrzeża Somalii, gdzie pozostawał w ostatnich tygodniach.

Na pokładzie USS Stennis znajduje się 80 samolotów, w tym myśliwce F/A-18.

Zdaniem obserwatorów, wysłanie kolejnego lotniskowca w rejon Zatoki ma bezpośredni związek z narastającym napięciem między USA a Iranem w kwestii programu atomowego tego kraju oraz sytuacją w Iraku. Waszyngton oskarża Teheran o wspieranie rebeliantów irackich.

Amerykański minister obrony Robert Gates oświadczył w połowie stycznia, że zwiększenie obecności wojskowej USA w rejonie Zatoki Perskiej to przede wszystkim sygnał dla Iranu i oznacza, że Stany Zjednoczone będą w tym strategicznym regionie obecne przez dłuższy czas.

Zdaniem brytyjskiej sieci BBC, mimo iż oficjalnie USA zaprzeczają, by brano pod uwagę akcję wojskową przeciwko Iranowi, w centralnym dowództwie sił USA na Florydzie opracowano już listę miejsc w Iranie, które miałyby stać się pierwszym celem amerykańskiego uderzenia. W materiale, zamieszczonym na internetowej stronie BBC News, zasugerowano, że takimi celami stałyby się ośrodki jądrowe w Natanz, Isfahanie, Araku i budowana przez Rosjan elektrownia atomowa w Buszerze. Na tej samej liście - podaje BBC - miałyby znajdować się bazy morskie i lotnicze oraz centrum dowodzenia armii irańskiej.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)