Druga zmiana żołnierzy już w Babilonie
Do obozu Babilon przyjechało ok. 150 żołnierzy drugiej zmiany irackiego kontyngentu, którzy dzień wcześniej wylecieli z Krakowa. Niektórzy zostaną w Babilonie, większość przenocuje tu i pojedzie do Karbali, gdzie mieści się dowództwo polskiej brygady.
08.01.2004 | aktual.: 08.01.2004 18:11
Podróż była męcząca, ale spokojna, widać ogólnie przyjazne nastawienie miejscowej ludności - mówili żołnierze o wrażeniach z podróży.
"Podróż była długa i dość męcząca, w Kuwejcie przywitał nas deszcz. Potem krótki sen i dalej w drogę. Czytałem i oglądałem zdjęcia z Iraku w Internecie, na miejscu potwierdziło się, że kraj jest bardzo zniszczony, widać biedę. Ludzie są generalnie przyjaźnie do nas nastawieni, po drodze pozdrawiali nas" - powiedział szef sekcji współpracy cywilno-wojskowej 17. Batalionu Zmechanizowanego kpt. Ireneusz Przyborski, który pozostanie w Babilonie.
"Było dość zimno. Spodziewaliśmy się wyższej temperatury, a w ciągu trzech godzin na skrzyni stara jadącego ponad sto kilometrów na godzinę można było zmarznąć. Dojechaliśmy cali i zdrowi, przegrupowanie odbyło się bez niespodzianek" - mówili inni.
"Mieliśmy pewne obawy, że coś się może stać, gdy jechaliśmy powoli przez miejscowości" - przyznał kpt. Robert Litwiniuk z 6. Brygady Desantowo-Szturmowej, który będzie służył w 1. Brygadzie w Karbali. Tych, którzy kończą służbę w Iraku, zamierza spytać o zagrożenia i "co robić, żeby tym ludziom pomóc. Po to tu przyjechaliśmy".
Dobiega końca pierwsza półroczna zmiana Polskiego Kontyngentu Wojskowego w Iraku. W skład drugiej zmiany wchodzą żołnierze z 17. Brygady Kawalerii Pancernej, 11. Dywizji Kawalerii Pancernej, 10. Brygady Kawalerii Pancernej, 6. Brygady Desantowo-Szturmowej, 18. Batalionu Desantowo-Szturmowego i 25. Brygady Kawalerii Powietrznej.
Uroczystość zmiany dowództwa nad wielonarodową dywizją w środkowopołudniowej strefie stabilizacyjnej odbędzie się w niedzielę. Generał Andrzej Tyszkiewicz przekaże wówczas dowodzenie dywizji generałowi Mieczysławowi Bieńkowi.