ŚwiatDruga faza śledztwa ws. śmierci Kelly'ego

Druga faza śledztwa ws. śmierci Kelly'ego

Śledztwo w sprawie śmierci brytyjskiego eksperta ds. broni masowego rażenia, dra Davida Kelly'ego, wkroczyło w drugą fazę. Jak pisze agencja Reutera, będzie ono znacznie głębsze, a
przesłuchania będą znacznie trudniejsze niż dotychczasowe
dochodzenie dotyczące zarówno śmierci Kelly'ego, jak i działań
rządu Tony'ego Blaira w kontekście wojny w Iraku.

16.09.2003 16:00

Przed komisją lorda Huttona, prowadzącą dochodzenie, ma się pojawić ponownie w przyszłym tygodniu minister obrony Geoff Hoon. We wtorek wystąpią przed komisją wiceszef wywiadu wojskowego Martin Howard, wysoka urzędniczka Ministerstwa Obrony Kate Wilson i specjalista-patolog.

W poniedziałek zeznawał przed komisją szef brytyjskiego wywiadu MI 6, sir Richard Dearlove, który bronił rządowego raportu z września 2002 r., zawierającego opinię, że Irak w ciągu 45 minut może rozpocząć atak bronią chemiczną i biologiczną.

Dearlove powiedział, że informacja o tej broni pochodziła z "wiarygodnego źródła". Dodał przy tym, że opinia ta dotyczyła jedynie broni krótkiego zasięgu.

Było to pierwsze wystąpienie szefa MI 6 jako świadka w śledztwie publicznym, przy czym nie stanął on bezpośrednio przed komisją, lecz odpowiadał za pośrednictwem kamery wideo bez ukazywania twarzy.

Zeznania Dearlove'a wzmacniają pozycję rządu Blaira, który zaprzecza stanowczo zarzutom o "podrasowanie" raportu w sprawie Iraku, na podstawie którego zapadła decyzja o przystąpieniu W. Brytanii do wojny w Iraku. Zarzuty te postawiły premiera w obliczu głębokiego kryzysu politycznego i żądań, by ustąpił ze stanowiska.

Kelly'ego znaleziono martwego 18 lipca w lesie w pobliżu jego domu w hrabstwie Oxford. Było to krótko po ujawnieniu, że był on źródłem doniesień BBC o tym, że rząd Blaira podkoloryzował swój raport o zagrożeniu ze strony Iraku, by przekonać Brytyjczyków do wojny. Rządowy ekspert był bardzo rozgoryczony tym, że znalazł się w centrum skandalu i konfliktu między rządem a publiczną rozgłośnią BBC.

Lord Hutton zapowiedział, że jego komisja wyda raport najwcześniej pod koniec października.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)