Druga duża fala napływu zagranicznych inwestycji do Polski
Według danych NBP w pierwszym półroczu nad Wisłę napłynęło ich na sumę 4 mld 700 mln euro, czyli ok 5 mld 700 mln dolarów.
Rząd zaplanował 10 mld dolarów bezpośrednich inwestycji zagranicznych i według analityków wiele wskazuje że ten plan zostanie zrealizowany.
Zdaniem ekonomistów ten dobry rezulatat to zasługa dwóch czynników. Po pierwsze - obecności Polski w Unii Europejskiej która zachęca firmy spoza niej do inwestycji. Po drugie - dobrych podstaw gospodarki i związanych z tym dobrych perspektyw wzrostu. Co więcej do Polski przychodzą nie tylko duże koncerny, ale też małe i średnie firmy.
Są jednak watpliwości czy ostatnie polityczne zawirowania nie zatrzymają tej fali. Trzeba oddzielać teatr polityczny od rzeczywistości gospodarczej, a procedury wspierajace inwestorów będą działać niezależnie od polityki - przekonuje wiceminister gospodarki Andrzej Kaczmarek