Droższego nowego roku
Od stycznia przyszłego roku zdrożeje prąd, gaz, woda, wzrosną też podatki, zapowiada "Głos Wielkopolski". Gazeta spróbowała szacunkowo wyliczyć, o ile więcej będzie musiała w nowym roku zapłacić za rachunki przeciętna czteroosobowa, poznańska rodzina Andrzejewskich.
Założono, że Andrzejewscy są szczęśliwymi posiadaczami skromnego domku. Mają kuchenkę junkers i piec gazowy. I od 1 stycznia czeka ich zła wiadomość: za gaz płacić będą więcej średnio o około 12 procent.
Andrzejewscy zużywają miesięcznie 217 metrów gazu wysokometanowego. Do tej pory ich przeciętny rachunek za gaz w zimie miesięcznie wynosił 312 złotych. Teraz przyjdzie im zapłacić ponad 22 złote więcej. W miesiącach letnich, gdy grzanie jest wyłączone, a gaz używany jest do gotowania i podgrzewania wody, płacili średnio 64 zł, a obecnie ich rachunek wzrośnie o około 5 zł.
Mieszkający obok w bloku kuzyn Andrzejewskich wraz z żoną i dwójką dzieci zajmuje mieszkanie o powierzchni 50 metrów kwadratowych. Jeśli od 1 lipca podrożeje energia cieplna (Dalkia Poznań uzależnia wprowadzenie podwyżki od poziomu inflacji), to wówczas ich miesięczna opłata za ciepło wzrośnie o 2,50 zł. Nowe taryfy mają już energetycy, oni podnieśli stawki o około 6 procent. Andrzejewwscy wiedzą, że trzeba oszczędzać prąd. Ich miesięczny rachunek to około 82,23 zł, nowy będzie o 5 złotych wyższy.
Od 1 stycznia metr sześcienny wody będzie droższy o 1,8%, zaś ścieków o 6,5%. Owe procenty oznaczają, że metr wody kosztować będzie 2,99 zł, zaś odprowadzenie metra ścieków 4,01 zł. Przeciętny poznaniak zużywa w ciągu miesiąca 3,1 metra sześciennego wody (odprowadza tyle samo ścieków), przed podwyżką płacił miesięcznie 20,77 zł., w styczniu będzie to już 21,70 zł. Teraz wystarczy pomnożyć to przez liczbę osób we wspólnym gospodarstwie domowym i wyjdzie, że czteroosobowa rodzina na wodę wyda w ciągu miesiąca więcej o 3,72 zł, czyli higiena osobista, pranie i zmywanie naczyń kosztować ich będzie miesięcznie 86,8 zł.
Andrzejewscy podróżują do pracy i szkoły z oszczędności miejską komunikacją. I tu czekają na nich złe wieści - MPK planuje wiosną podwyżkę cen miesięcznych biletów średnio o 7 procent. Za przejazdy komunikacyjne Andrzejewscy zapłacą więcej miesięcznie o 15 zł.
Bieda jeśli Andrzejewscy nie zrezygnują z palenia. Ceny papierosów mają wzrosnąć o około 8-10% prawdopodobnie już w styczniu. Powodem jest podwyżka akcyzy na wyroby tytoniowe i to aż o 16%. Zdaniem producentów średnio jedna paczka może zdrożeć od 30 do 60 gr. Najdroższe papierosy mają kosztować około 8 zł.(PAP)