Droższe bilety na przejazdy komunikacją miejską w Warszawie?
Radni Warszawy zdecydują w czwartek, czy zdrożeją bilety za przejazdy komunikacją miejską. Najchętniej kupowane przez warszawiaków imienne bilety 30-dniowe miałyby podrożeć o 10 zł. W środę Komisja Rozwoju Gospodarczego i Infrastruktury Rady Warszawy miała zaopiniować projekt zmian w taryfie biletowej, ale nie zdążyła tego zrobić.
Obecnie 30-dniowy bilet imienny kosztuje 66 zł. Jeśli w czwartek Rada przyjmie nowy regulamin zaproponowany przez Zarząd Transportu Miejskiego (ZTM), bilet ten będzie kosztował 76 zł. Według projektu zmian w taryfie, imienne bilety 90-dniowe, za które teraz trzeba zapłacić 166 zł, podrożałyby do 184 zł. Zdrożałyby również m.in. bilety dobowe (teraz kosztują 7,20 zł, po zmianach - 8 zł), 3-dniowe (obecnie 12 zł, po zmianach będą kosztować 16 zł) oraz tygodniowe (teraz kosztują 24 zł, po zmianach będą kosztować - 30 zł). Projekt nie przewiduje podwyżki cen biletów jednorazowych (pozostanie cena 2,40 zł). Zlikwidowane będą natomiast bilety czasowe (60-, 90-, 120-minutowe). Według ZTM są one niepopularne.
Obowiązujące obecnie ceny biletów określa taryfa wprowadzona decyzją Rady Miasta z 2001 r. ZTM tłumaczy, że zmiany cen wpłynęłyby na "przejrzystość i racjonalność taryfy biletowej". W uzasadnieniu do projektu uchwały podkreślono, że mimo podwyżki cen biletów warszawska komunikacja miejska nadal będzie jedną z najtańszych w Polsce.
W środę radni z Komisji Rozwoju Gospodarczego i Infrastruktury mieli zaopiniować projekt zmian cen biletów. Nie zdążyli, posiedzenie komisji zostało odroczone do czwartku. W środę omówili jedynie problem karania przez kontrolerów osób nie przestrzegających regulaminu ZTM przy przejazdach środkami komunikacji miejskiej w strefach podmiejskich.
Kontrolerzy ZTM karali osoby, które jadąc autobusem ze strefy miejskiej do podmiejskiej (np. z Warszawy do Legionowa) i mając ważny bilet okresowy np. 30-dniowy) kasowały jedynie bilet jednorazowy (o wartości 2,40 zł). ZTM uważał, że regulamin taryfowy nie pozwala na łączenie biletów i w takich przypadkach osoby te powinny kasować bilet o wartości 4,80 zł. Radni podkreślali, że otrzymują wiele skarg od osób, które uważają, że zostały ukarane niesłusznie. Komisja uznała, że rację mają pasażerowie i przyjęła stanowisko, w którym oświadcza, że nie ma podstaw do karania takich pasażerów.