Dróżniczka pod wpływem
Dwa promile alkoholu miała w wydychanym
powietrzu dróżniczka zatrzymana przez policję w nocy w Ostrowcu Świętokrzyskim. Kobieta
przyznała się do spowodowania zagrożenia w ruchu - poinformował oficer prasowy policji w Ostrowcu Sławomir Szymański.
Anonimowy kierowca poinformował w nocy policję, że od dłuższego czasu czeka przed zamkniętym szlabanem kolejowym. Przybyli na miejsce policjanci stwierdzili, że dróżniczka śpi. Gdy ją obudzili, okazało się, że była pod wpływem alkoholu. Według wskazań alkomatu miała dwa promile alkoholu w wydychanym powietrzu.
We wtorek prokurator przedstawił dróżniczce zarzut, że pełniła czynności związane z bezpieczeństwem ruchu, będąc w stanie nietrzeźwym. Kobieta przyznała się do zarzucanego czynu i dobrowolnie poddała karze w wymiarze roku pozbawienia wolności w zawieszeniu na trzy lata oraz grzywny w wysokości 800 zł. O karze zdecyduje sąd - dodał policjant.