Drogi zasypane i niebezpieczne

Coraz gorzej i coraz wolniej jeździ się m.in. po drogach Górnego Śląska. Zalega na nich gruba warstwa śniegu, jest ślisko, tworzą się korki. Kłopoty ma też komunikacja, a drogowcy nie nadążają z odśnieżaniem. Niektóre boczne drogi są zasypane, odcięty jest m.in. dojazd do Bojkowa i Chudowa w okolicach Gliwic.

Opady śniegu spowodowały też opóźnienia w kursowaniu pociągów - przede wszystkim właśnie na Śląsku.

Trudne warunki drogowe występują od rana też na wszystkich drogach woj. dolnośląskiego. Najgorzej jest w rejonach górskich. Duże utrudnienia panują też na trasie nr 8 z Wrocławia do Kłodzka, którą zablokowały na podjazdach TIR-y.

Przez prawie cztery godziny (do godz. 20) dla samochodów ciężarowych zamknięty był odcinek autostrady A4 w okolicy Góry św. Anny w Opolskiem. Powodem takiej decyzji były bardzo trudne warunki na górskim odcinku tej autostrady.

Zaśnieżone drogi, lód i błoto pośniegowe utrudniają również jazdę po drogach województwa podlaskiego. Synoptycy zapowiadają w nocy opady, m.in. marznącą mżawkę i apelują do kierowców o ostrożną jazdę. Trudna sytuacja jest m.in. w Jurowcach niedaleko Białegostoku, gdzie TIR-y nie mogąc podjechać pod wzniesienie, blokują trasę i powodują tworzenie się korków.

Mamy bardzo duże problemy na wszystkich drogach. Pracuje aż 45 pługów i 28 pługosolarek. Ciągle pada i wieje. Tam gdzie posprzątamy, śnieg nawiewa z powrotem - poinformował dyżurny drogowiec z Generalnej Dyrekcji Dróg i Autostrad Władysław Poleszczuk.

Śnieg intensywnie padał też we wtorek na Podbeskidziu. Choć według policji wszystkie główne drogi są przejezdne, może na nich leżeć błoto pośniegowe i zajeżdżony śnieg. Najtrudniejsza sytuacja jest na trasach lokalnych i w otwartym terenie. Przejezdne są trasy dojazdowe do przejść granicznych z Republiką Czeską i Słowacją.

W Warszawie od wczesnego świtu na ulicach pracuje blisko 150 solarek. Błoto pośniegowe zbierało z jezdni ponad 260 pługów. Mimo to warunki na drogach są trudne.

W woj. świętokrzyskim, według informacji od zarządców dróg, wszystkie trasy krajowe są przejezdne, ale nawierzchnie są białe, a wiatr nawiewa śnieg z pól. Przejezdne są również trasy wojewódzkie, ale na wielu odcinkach występują utrudnienia w postaci przewężeń. Dotyczy to przede wszystkim tras w Górach Świętokrzyskich. Rzeczniczka świętokrzyskiej policji podinsp. Elżbieta Różańska-Komorowicz powiedziała, że policja nie zanotowała żadnych poważniejszych zdarzeń drogowych.

Również w Lubelskiem na drogach krajowych występuje warstwa zajeżdżonego śniegu i błota pośniegowego.

Na śliskie nawierzchnie dróg uważać trzeba w Pomorskiem. Nocne opady śniegu przeszły tam w wielu miejscach w deszcz. Jak wynika z informacji gdańskiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad, błoto pośniegowe zalega na jezdniach głównie w południowej i południowo-wschodniej części regionu. Dotyczy to m.in tras: nr 20 Miastko-Bytów-Kościerzyna, nr 22 od Człuchowa do Malborka, a także trasy nr 55 Nowy Dwór Gdański- Kwidzyn.

W całym regionie łódzkim pada śnieg, a silny wiatr powoduje zawieje i zamiecie śnieżne. Według drogowców, wszystkie drogi w regionie są przejezdne, ale leży na nich warstwa zajeżdżonego śniegu lub błota pośniegowego.

Wszystkie drogi krajowe w Wielkopolsce były rano przejezdne, ale jazdę po nich może utrudniać błoto pośniegowe. Najtrudniejsze warunki są w południowej części województwa - w Kaliszu i okolicach, gdzie pada śnieg - wynika z informacji poznańskiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad. Jak poinformował Lech Pustelnik, dyżurny GDDKiA w Poznaniu, na południu Wielkopolski dodatkowym utrudnieniem jest wiatr, który może zwiewać na drogi śnieg z pól. W całej Wielkopolsce pracuje od rana 137 pługów i 48 solarek.

Więcej na ten temat w serwisie Wydarzenia.wp.pl