Droga Krzyżowa na Champs-Elysees
Tysiące katolików podążyło w
procesji Drogi Krzyżowej przez elegancką dzielnicę Champs-Elysees
w Paryżu, wzbudzając zaciekawienie i zdziwienie mieszkańców,
handlowców i zagranicznych turystów.
14.04.2006 | aktual.: 14.04.2006 16:51
W rozmyślania wielkopiątkowej Drogi Krzyżowej włączono temat społecznego wykluczenia i marginalizacji z odniesieniami do niedawnych manifestacji społecznych we Francji.
Trzygodzinną procesję z ogromnym, pięciometrowym ciężkim drewnianym krzyżem niesionym przez studentów, poprowadził jej organizator - salezjanin, ksiądz Jean-Marie Petitclerc, w eskorcie 20 kawalerów maltańskich.
Przy pierwszej stacji, przypominającej o skazaniu Jezusa przez Piłata, ksiądz Petitclerc przypomniał o przemocy, do jakiej doszło jesienią na zamieszkanych przez imigrantów i ich rodziny przedmieściach, i niedawne manifestacje młodzieży przeciwko ustawie o pierwszej umowie o pracę. Niektórych spośród nas dotknęły te wydarzenia- powiedział ks. Petitclerc.
Oby ten marsz był znakiem braterstwa między nami i z tymi, których życie nie jest łatwe, jak życie wielu młodych ludzi - dodał podczas krótkiej modlitwy.