ŚwiatDramatyczny rozwój wydarzeń między Rosją a NATO?

Dramatyczny rozwój wydarzeń między Rosją a NATO?

Przedstawiciel Rosji przy NATO Dmitrij Rogozin wezwał NATO do nieingerowania w sprawy wewnętrzne Kosowa. Bardzo nam się nie podobają informacje, że niektórzy dowódcy wojskowi Sojuszu postulują, aby nie dopuszczać na terytorium Kosowa przedstawicieli władz Serbii - powiedział. Jeśli te informacje się potwierdzą, to czeka nas bardzo trudny dialog z partnerami, a może nawet dramatyczny rozwój wydarzeń w ramach dyskusji między Rosją i NATO - ostrzegł Rogozin.

22.02.2008 | aktual.: 22.02.2008 16:30

Najważniejsze jest, by Sojusz, który ma na terytorium Kosowa swoje wojska, pod żadnym pozorem nie zajmował się polityką - dodał. Rogozin zastrzegł jednak, że te "niepokojące informacje" wymagają jeszcze sprawdzenia. Rosyjski ambasador oznajmił także, iż Moskwa nie ma wątpliwości, że w najbliższym czasie w Kosowie pojawią się bazy NATO. Wyznał jednak, że Rosję obecnie bardziej niepokoi pojawienie się obcej machiny wojennej u jej granic - w Polsce i Czechach.

Dyplomata nazwał też "kłamstwem" sugestie, że Rosja ma związek z nocnymi zamieszkami w Belgradzie, podczas których podpalono ambasadę USA.

Przedstawiciel Rosji przy NATO ostrzegł również, że po prawnym uzyskaniu niepodległości Kosowa Albańczycy mogą zainicjować oderwanie nowych terytoriów, zwłaszcza od Czarnogóry i Macedonii. Mamy informację, że niektórzy urzędnicy NATO wysokiego szczebla mówią o konieczności wytyczenia w północnym Kosowie granic, które oddzielą żyjących tam Serbów od Serbii - powiedział.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)