Dramatyczne wydarzenia w Rzeszowie. Więził, groził i bił partnerkę

Podejrzany o uwięzienie Jessiki K., bicie jej, kaleczenie nożem, grożenie oraz żądanie okupu w zamian za uwolnienie 25-letni Bartosz T. trafił do aresztu na trzy miesiące. Mężczyźnie grozi do 25 lat więzienia.

Według ustaleń prokuratury, Bartosz T. działał w warunkach recydywy (zdj. ilustracyjne)
Według ustaleń prokuratury, Bartosz T. działał w warunkach recydywy (zdj. ilustracyjne)
Źródło zdjęć: © East News
oprac. ALW

Bartosz T., 25-letni mieszkaniec Konina, został aresztowany. Jak ustaliła prokuratura na podstawie dotychczas zgromadzonego materiału dowodowego, T. od nieustalonego dnia listopada 2024 r. do 26 stycznia br. znęcał się psychicznie i fizycznie nad mieszkającą z nim w Rzeszowie 21-letnią Jessicą K.

Miał wszczynać awantury, podczas których wyzywał ją słowami uznawanymi powszechnie za obelżywe, groził jej śmiercią, oblaniem kwasem, podpalaniem jej domu oraz opublikowaniem w mediach społecznościowych upokarzających ją zdjęć. Żądał od niej podania haseł do kont na portalach społecznościowych, uniemożliwiał jej korzystanie z jej telefonu.

Ponadto pozbawił ją wolności i przetrzymywał w charakterze zakładnika, a od rodziców zażądał 30 tys. zł okupu za jej uwolnienie.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Wraca sprawa granatnika. Siemoniak: nie do obrony

Według ustaleń prokuratury, Bartosz T. działał w warunkach recydywy, co oznacza, że dopuścił się przestępstw w ciągu pięciu lat od odbycia kary więzienia za podobne czyny. Mężczyzna miał również grozić śmiercią bliskim kobiety, w tym mówiąc ojcu Jessiki, że zabije jego syna, a brata Jessiki.

Jessica K. była przetrzymywana jako zakładniczka, a jej udręka była szczególnie dotkliwa. Bartosz T. bił ją pięściami, kopał, okaleczał nożem i groził pozbawieniem życia. Kobieta zdołała jednak uciec i zawiadomić policję.

Zarzuty i konsekwencje prawne

Bartosz T. usłyszał zarzuty wzięcia zakładnika połączonego z jego szczególnym udręczeniem, usiłowania wymuszenia rozbójniczego, fizycznego i psychicznego znęcania się nad pokrzywdzoną i naruszenia czynności narządu ciała lub rozstroju zdrowia trwającego nie dłużej niż siedem dni, kierowania gróźb karalnych oraz powrotu do przestępstwa.

Podejrzany nie przyznał się do zarzucanych mu czynów, składając jedynie krótkie wyjaśnienia.

Bartosz T. był wcześniej karany za rozbój, prowadzenie pojazdu pod wpływem alkoholu lub narkotyków oraz przestępstwa związane z narkotykami. Za zarzucane Bartoszowi T. przestępstwa grozi do 25 lat więzienia.

Czytaj też:

Źródło artykułu:PAP
policjauwięzieniebicie

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (8)