Dramatyczne odkrycie w zoo - znaleźli szczątki ludzkie
Kości i czaszki znaleziono podczas prac ziemnych na terenie Miejskiego Ogrodu Zoologicznego w Płocku. Nie wiadomo, z jakiego okresu pochodzą szczątki. Nie jest wykluczone, że z czasów II wojny światowej. Teren znaleziska został zabezpieczony.
07.10.2010 | aktual.: 07.10.2010 15:10
Jak poinformował prezydent Płocka Mirosław Milewski, kości, w tym m.in. czaszkę z otworem, który może być śladem postrzału, znaleziono w rowie o szerokości około 1 metra, który robotnicy kopali pod ułożenie wodociągów do jednego z obiektów zoo.
- Operatorzy koparki natrafili na szczątki ludzkie. Jest ich bardzo dużo, ale trudno określić ile. Może okazać się, że jest ich dużo więcej - powiedział prezydent Płocka. Dodał, że teren znaleziska został ogrodzony i wyłączony ze zwiedzania, ale zoo nie zostało zamknięte.
Sprawą zajęła się płocka prokuratura rejonowa. Na miejscu znaleziska będą prowadzone prace archeologiczne - szczątki zostaną wydobyte, a później poddane badaniom.
Milewski podkreślił, że przy odkrytych dotychczas szczątkach nie znaleziono na razie żadnych przedmiotów, które mogłyby posłużyć do ustalenia ich pochodzenia lub tożsamości. - To wszystko muszą ustalić prace archeologiczne i dalsze, szczegółowe badania - dodał.
Prezydent Płocka przyznał, że kilka lat temu, po informacji jednego z rzekomych świadków, że na terenie płockiego zoo w okresie II wojny światowej byli rozstrzeliwani dezerterzy hitlerowskiego Wehrmachtu, prowadzono tam prace poszukiwawcze, jednak nie natrafiono wówczas na żadne ślady.
- Być może wtedy pomylono miejsca. Ale zaznaczam, że jest to tylko hipoteza, wymagająca weryfikacji i naukowego potwierdzenia. Na razie nie można wyciągać z tego faktu żadnych wniosków - powiedział Milewski.
Ustalenie pochodzenia znalezionych obecnie szczątków ludzkich może potrwać kilka tygodni. Potwierdził to szef płockiej Prokuratury Okręgowej Waldemar Osowiecki. - Chcielibyśmy, by badania znalezionych kości zostały przeprowadzone jak najszybciej. Myślę, że pierwsze wyniki mogą być znane za mniej więcej miesiąc - powiedział prokurator. Dodał, że w sprawie znaleziska zostało wszczęte dochodzenie.
Według Osowieckiego, który był na miejscu, gdzie odkryto szczątki, obszar znaleziska oraz ułożenie kości, a także odkryta czaszka z otworem ze śladami, które można interpretować jako postrzał z broni palnej, mogą wskazywać, że natrafiono na mogiłę co najmniej kilku osób. Jego zdaniem, jest prawdopodobne, że szczątki pochodzą z okresu II wojny światowej.
- Miejsce znaleziska zostanie szczegółowo przebadane, także pod kątem poszukiwań przedmiotów, które mogłyby ułatwić identyfikację szczątków - dodał Osowiecki.
Miejski Ogród Zoologiczny w Płocku, położony na nadwiślańskiej skarpie, powstał po II wojnie światowej. Wcześniej był to teren niezabudowany.