Dramatyczna głodówka kobiet w wałbrzyskim ratuszu
20 kobiet głoduje w budynku rady miasta Wałbrzycha. Przebywają tam ze swoimi dziećmi, część z nich jest w ciąży. To protest przeciwko odłączeniu im prądu, wody i gazu w nielegalnie zajmowanych mieszkaniach. Jedna z kobiet zemdlała i została zabrana do szpitala - informuje telewizja TVN24.
18.04.2008 | aktual.: 18.04.2008 17:32
Głodujące kobiety liczyły, że ich sytuacja poprawi się po rozmowach z prezydentem Wałbrzycha Mirosławem Bartolikiem. Spotkanie nie przyniosło jednak żadnych efektów. Prezydent stoi na stanowisku, że dzicy lokatorzy muszą opuścić mieszkania.
Rano jedna z protestujących kobiet została zabrana do szpitala. Po spotkaniu z prezydentem zemdlała kolejna, odnosząc również obrażenia głowy. Ranną zabrała karetka.
Protest trwa od środy. Kobiety, które zajęły puste mieszkania domagają się teraz legalnego zameldowania.
Rzecznik urzędu miasta poinformowała telewizję, że media zostaną włączone, ale tylko tym, którzy mają przydziały na mieszkania socjalne.