Trwa ładowanie...
d3chf1e
05-09-2012 08:06

Dramatyczna eksmisja inwalidki z synem

Kilka godzin trwała eksmisja lokatorki z kamienicy przy pl. Trzech Krzyży w Warszawie. Eksmisję chciało uniemożliwić kilkadziesiąt osób - część z nich zabarykadowała się w mieszkaniu lokatorki. Na miejscu doszło do przepychanek z policją.

d3chf1e
d3chf1e

Blokujący eksmisję tłumaczyli, że mieszkająca z 22-letnim synem kobieta, dostała nakaz eksmisji ponieważ budynek wrócił do dawnego właściciela. Kobiecie przyznano jednopokojowy lokal socjalny, który - jak twierdzi - nie spełnia jej potrzeb. Protest przeciw eksmisji zorganizowały m.in. Warszawskie Stowarzyszenie Lokatorów, Komitet Obrony Lokatorów oraz Kancelaria Sprawiedliwości Społecznej.

Jak powiedział asp. Robert Opas, policja - aby umożliwić eksmisję - wyprowadziła z mieszkania kilkanaście osób, które blokowały komornikowi dostęp do lokalu. Nieco wcześniej, około 7 rano, część osób stało przed kamienicą na środku jezdni, blokując ruch drogowy na pl. Trzech Krzyży. Policja przypomniał, że kilka tygodni wcześniej odbyła się już próba eksmisji, jednak wówczas z powodu podobnej blokady komornik odstąpił od swoich czynności.

W trakcie interwencji policjantów doszło do rękoczynów z protestującymi przeciwko eksmisji. Asp. Robert Opas zapewnił jednak, że policja działała zgodnie z prawem. - Były otarcia naskórka, do których zawsze może dojść podczas przepychanek - powiedział. Żadna z blokujących osób nie została zatrzymana. Niemniej osoby, które zostały wyprowadzone z mieszkania przez policję, zarzuciły jej brutalność i agresję.

Eksmisja zakończyła się po godz. 13. Komornik sądowy Michał Leszczyński powiedział dziennikarzom, że kobieta oświadczyła w protokole, że nie przyjmie zaproponowanego jej lokalu socjalnego.

d3chf1e

Marek Jasiński z Komitetu Obrony Lokatorów wyjaśniał, że kobieta nie chce przyjąć lokalu ponieważ jest szósta na liście oczekujących na lokal komunalny i obawia się, że gdy przyjmie mieszkanie socjalne, zostanie z listy skreślona.

Rzeczniczka Urzędu Dzielnicy Śródmieście Urszula Majewska powiedziała, że eksmitowanej przyznano w związku z wyrokiem sądu jednopokojowy lokal socjalny o powierzchni 30 m2 przy al. Solidarności. - Jest to mieszkanie wyremontowane w budynku z windą, gdyż kobieta przedstawiła orzeczenie o niepełnosprawności ruchowej. Mieszkanie spełnia normy lokalu komunalnego, które są wyższe niż lokalu socjalnego - poinformowała. Rzeczniczka podkreśliła również, że jeśli lokatorka będzie spełniać wszystkie warunki związane z przejęciem lokalu - m.in. opłacać czynsz - to lokal socjalny może być przekształcony w lokal komunalny. Majewska dodała, że mieszkanie dla nowej lokatorki jest gotowe od kilku miesięcy.

Na miejscu eksmisji była wicemarszałek sejmu Wanda Nowicka, która zadeklarowała, że podejmie interwencję w sprawie lokalu socjalnego u prezydent Warszawy.

Według "Gazety Wyborczej", w 2004 roku kamienicę przejęła spółka Dore, która w celu pozbycia się lokatorów stosowała techniki zastraszania. Zdaniem "Gazety Wyborczej" spółka niesłusznie naliczała zadłużenie lokatorce, a następnie wniosła do sądu ojej eksmisję. Sąd stwierdził, że długi są fikcyjne i umorzył jakiekolwiek roszczenia finansowe spółki Dore wobec kobiety.

d3chf1e

Z danych stołecznego biura gospodarki nieruchomościami wynika, że pod koniec ubiegłego roku miasto dysponowało 4,3 tys. lokali socjalnych. Na wynajem tego typu lokum oczekiwało 3,4 tys. gospodarstw domowych (w tym 2,7 tys. gospodarstw z tytułu orzeczonej eksmisji i przyznanego przez sąd uprawnienia do otrzymania lokalu socjalnego).

Umowa najmu lokalu socjalnego może być zawarta z osobą, która nie posiada tytułu prawnego do lokalu, spełnia kryterium metrażowe oraz znajduje się w niedostatku.

W ustawie o ochronie praw lokatorów określono, że lokal socjalny to lokal nadający się do zamieszkania ze względu na wyposażenie i stan techniczny, którego powierzchnia pokoi przypadająca na członka gospodarstwa domowego najemcy nie może być mniejsza niż 5 m2, a w wypadku jednoosobowego gospodarstwa domowego 10 m2, przy czym lokal ten może być o obniżonym standardzie.

Z ustawy wynika, że prawo do lokalu socjalnego nie przysługuje osobie, która samowolnie zajmuje lokal i wobec której sąd nakazał jego opuszczenie, chyba że przyznanie lokalu socjalnego byłoby w świetle zasad współżycia społecznego szczególnie usprawiedliwione. Umowę najmu lokalu socjalnego zawiera się na czas oznaczony.

d3chf1e
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d3chf1e
Więcej tematów