Dramat podczas gonitwy - rozszalały byk zabił 19‑latka
19-latek zginął podczas nocnej gonitwy byków w miasteczku Fuentesauco, w północno-środkowej Hiszpanii - poinformowały hiszpańskie władze.
05.07.2010 | aktual.: 05.07.2010 18:55
Ugodzony przez byka rogiem w klatkę piersiową Ivan Tejero Morales zmarł w sobotę podczas rozpoczętej o godz. 3 w nocy gonitwy byków, będącej częścią corocznego festiwalu - poinformowała przedstawicielka rządu w prowincji Zamora Pilar de la Higuera.
Dodała, że mimo natychmiastowej pomocy lekarskiej, Ivana nie udało się uratować. Zapewniła, że gonitwa spełniała wszystkie normy bezpieczeństwa.
Jeden z uczestników imprezy wyjaśnił agencji EFE, że gonitwa w Fuentesauco jest "wyjątkowo niebezpieczna", ponieważ udział w niej biorą największe byki. Późna pora gonitwy również przyczynia się do zwiększonego ryzyka - na skutek wielogodzinnej zabawy zakrapianej alkoholem uczestnicy nie są już w stanie kontrolować swojego zachowania.
W związku ze śmiercią 19-latka odwołano niedzielne uroczystości w Fuentesauco.
We wtorek w Pampelunie, na północy Hiszpanii, rozpoczyna się festiwal św. Fermina, którego główną atrakcją są gonitwy byków po ulicach miasta. Co roku podczas imprezy rany odnosi kilkanaście osób. Podczas zeszłorocznych uroczystości śmierć poniosła jedna osoba - była to pierwsza ofiara śmiertelna gonitw w Pampelunie od 1995 roku. Od 1911 r., kiedy rozpoczęto prowadzenie statystyk, zginęło 15 osób.
NaSygnale.pl: Małżeńska kłótnia zakończyła się zbrodnią