PolitykaDr Paul Cameron wygłosił wykład w Sejmie. Krytyk homoseksualizmu przedstawił kontrowersyjne dane

Dr Paul Cameron wygłosił wykład w Sejmie. Krytyk homoseksualizmu przedstawił kontrowersyjne dane

Dr Paul Cameron, krytyk homoseksualizmu, wygłosił wykład w Sejmie na zaproszenie Roberta Winnickiego z Ruchu Narodowego. - Wierzę, że ludzie mają różne fiksacje. Ale to nie znaczy, że jest to dobre - powiedział w rozmowie z WP psycholog. - 27 proc. badanych gejów, a sam badacz również był gejem, przyznało się do uprawiania seksu z dziećmi - dodał Cameron. Wizyta psychologa wywołała protesty przed budynkiem Sejmu. Zebrani skandowali: "Homofobia, to się leczy". Wykład Camerona skomentował także Paweł Rabiej, który podkreślił, że zaproszony ekspert "nie cieszy się zaufaniem środowiska psychologów", dlatego nie powinien brać udziału w dyskusji na ważne tematy.

Mariusz Szymczuk

- Wierzę, że ludzie mają różne fiksacje. Wiele osób ma fiksacje związane z jedzeniem, znacznie więcej z seksem. Ale to, że jest się na punkcie czegoś zakręconym, nie znaczy, że jest to dobre - tłumaczył dr Paul Cameron, psycholog z amerykańskiego Instytutu Badań nad Rodziną. - Szkoci aresztowali mężczyznę, który uprawiał seks z drzewem. Nie wiem, ile osób zakochało się w drzewie. Niedawno ktoś został aresztowany za seks z kurczakiem. Nie wiem, ile osób chciałoby uprawiać seks z kurczakiem, ale to raczej przykre, jest to raczej powód do wstydu niż do świętowania - dodał psycholog.

Wykład dra Camerona w Sejmie wywołał protesty. Przeciwnicy psychologa zebrali się przed budynkiem. - Paul Cameron twierdzi m.in., że homoseksualizm jest dewiacją, że wśród osób o orientacji nieheteroseksualnej jest więcej przestępców - z tym się nie można zgodzić, bo to jest zwyczajnie nieprawda - powiedziała WP Cecylia Jakubczak z Kampanii Przeciw Homofobii.

- Społeczeństwa, w których akceptuje się homoseksualizm zdają się istnieć zachwiane statystyki dotyczące molestowania seksualnego. Sami geje zrobili takie badania. 27 proc. badanych gejów, a sam badacz również był gejem, przyznało się do uprawiania seksu z dziećmi - tłumaczył psycholog. - W 1978 roku w badaniach przeprowadzonych przez Kinsey Institute w San Francisco, 23 proc. gejów przyznało się do seksu z dziećmi - dodał.

- Nie znam żadnej rzetelnej instytucji, która w jakikolwiek pozytywny sposób wypowiadałaby się na temat metodologii badań stosowanej przez Paula Camerona - mówił Piotr Godzisz, Lambda Warszawa. - Cameron został wykluczony z Amerykańskiego Towarzystwa Psychologicznego, odcięło się od niego Towarzystwo Socjologiczne. Nie znam żadnych jego badań, które nie byłyby podważane w jakikolwiek sposób - zaznaczył Godzisz.

Wizytę Paula Camerona w Sejmie skomentował także Paweł Rabiej z Nowoczesnej. - Dyskusje na ważne tematy należałoby prowadzić w gronie osób, które cieszą się przynajmniej zaufaniem swojego środowiska, czyli w tym przypadku w gronie psychologów czy osób zajmujących się kwestiami tożsamości seksualnej. Ten pan na pewno do takiego grona nie należy - powiedział w rozmowie z WP poseł Nowoczesnej.

Źródło artykułu:WP Wiadomości
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (270)