ŚwiatDożywocie dla Polaka-mordercy

Dożywocie dla Polaka-mordercy

Polak - wielokrotny gwałciciel
i morderca 12-letniej dziewczynki macedońskiej - został skazany przez londyński sąd karny na dożywotnie więzienie.

31.03.2004 | aktual.: 31.03.2004 19:52

48-letni Andrzej Kunowski, który spędził 10 lat w więzieniu w Polsce, skazany za wiele gwałtów dokonanych ze szczególnym okrucieństwem, przybył do Wielkiej Brytanii w 1996 r., gdzie pozostał jako nielegalny imigrant, znikając policji z pola widzenia w 1997 r.

Kunowski nie przyznał się do winy; ława przysięgłych uznała jednak, że 22 maja 1997 roku zamordował w brutalny sposób w mieszkaniu w dzielnicy Hammersmith córkę imigrantów z Macedonii Katerinę Koniewę. Sędzia stwierdził, że morderca już nigdy nie powinien przebywać na wolności.

Przybywając do Wielkiej Brytanii, Kunowski miał bogatą przeszłość kryminalną. W 1979 roku sąd w Polsce skazał go za gwałty na 15 lat więzienia, ale po odsiedzeniu 2/3 kary został zwolniony na mocy amnestii. W 1995 roku dokonał kolejnego gwałtu na 10-letniej dziewczynce, ale sędzia zgodził się na przerwę w odbywaniu kary, by mógł poddać się operacji stawu biodrowego.

Z przerwy tej skorzystał, by zbiec do Wielkiej Brytanii w 1996 roku.

Ogółem w Polsce miał dokonać 39 występków i wykroczeń na tle seksualnym na dziewczętach i kobietach w wieku 12-20 lat. Zwykle na swoje ofiary polował w czasie, gdy wracały ze szkoły. Pierwszego gwałtu na nieletniej dokonał, gdy miał 17 lat.

Kunowski został zatrzymany w ubiegłym roku w związku z gwałtem na 21-letniej Koreance, dokonanym w 2002 r. Przeprowadzone wówczas badania DNA i odcisków palców pozwoliły zidentyfikować go jako mordercę macedońskiej dziewczynki.

Policja brytyjska zamierza przeprowadzić obecnie ponowne śledztwo w sprawie serii niewyjaśnionych ataków na kobiety i dziewczynki w Wielkiej Brytanii w ostatnich latach.

Brytyjską prasę bulwersuje to, że Kunowskiemu udało się wjechać do Wielkiej Brytanii, mimo że był skazany za gwałty w Polsce. W Anglii przebywał nielegalnie, ale policja natrafiła na jego ślad, gdy posługiwał się fałszywym paszportem portugalskim, by wyłudzić świadczenia socjalne.

W ośrodku odosobnienia dla nielegalnych imigrantów złożył wniosek o azyl i został zwolniony. W czasie przewlekłego rozpatrywania jego wniosku, na koszt brytyjskiej państwowej służby zdrowia, przeszedł operację wszczepienia bypassu.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)