Dowództwo USA bada sprawę używania broni przez firmy ochroniarskie
Dowództwo armii amerykańskiej prowadzi od
dwóch tygodni formalne śledztwo w sprawie przypadków
nieumotywowanego użycia broni przez funkcjonariuszy firm
ochroniarskich w Iraku - podaje portal internetowy
brytyjskiej sieci BBC.
10.12.2005 | aktual.: 10.12.2005 10:14
Sprawa stała się głośna po opublikowaniu przez byłego pracownika takiej firmy nagrania wideo, na którym pokazano ostrzelanie irackich cywilów przez funkcjonariuszy ochrony - prawdopodobnie z londyńskiej firmy Aegis Defence Services.
Na nagraniu nie pokazano oddających strzały - wydarzenie filmowano wyraźnie z tyłu pojazdu, z którego - przy wtórze piosenki Elvisa Presleya - strzelano do cywilnych pojazdów znajdujących się na drodze. Jeden z nich - co widać na filmie - został trafiony i rozbił się na poboczu.
Cytowany przez BBC rzecznik armii USA, płk Barry Johnson potwierdził, że sprawa jest przedmiotem śledztwa, prowadzonego wspólnie z firmą Aegis. Firma ta w zeszłym roku uzyskała od rządu amerykańskiego kontrakt - wart 293 mln dolarów - na prowadzenie działalności w Iraku, w tym - ochronę cywilów i wojskowych podróżujących po tym kraju.